Recenzja: My Child Lebensborn

Recenzja: My Child Lebensborn25.01.2019 09:56
k4mon

Jednym z moich małych postanowień na ten rok jest zwiększenie zainteresowania rynkiem gier na urządzenia mobilne. Zainspirowało mnie do tego rewelacyjne Florence z ubiegłego roku. Pokazało mi, że smartfon pod względem technologii pozwala na rozwiązania, które nie są możliwe na klasycznych urządzeniach do gier. Długo myślałem o tym, jaki tytuł wybrać jako kolejny do sprawdzenia i padło na My Child Lebensborn. Ta zeszłoroczna produkcja studia Teknopilot została stworzona w celu zwiększenia świadomości na temat dzieci urodzonych podczas drugiej wojny światowej.

Historia rozgrywa się parę lat po zakończeniu drugiej wojny światowej w Norwegii. Bohater adoptuje dziecko - sierotę wojenną z nazistowskiego programu Lebensborn. Celem tego programu było zwiększenie liczby urodzeń dzieci "czystej krwi", między innymi poprzez odpowiednią selekcję przyszłych aryjskich matek i ojców. Gra daje nam możliwość zaopiekowania się chłopcem Klausem bądź dziewczynką Karin. Nasze dziecko jest bardzo mądre, sprytne i pełne entuzjazmu co do pójścia do szkoły. Niestety, szybko okazuje się, jak brutalny był świat po wojnie. Zarówno rówieśnicy, jak i dorośli, nie są w stanie zaakceptować jego odmiennego pochodzenia, otwarcie okazując odrazę w szkole i poza nią.

Gra jest moralnie skomplikowana. Nienawiść, która wylewa się na dziecko pod waszą opieką, jest przerażająca. Bicie, opluwanie, męczenie w szkole przez innych uczniów i nauczycieli jest na porządku dziennym. Twoim zadaniem jest przetrwać i wspólnie z pociechą poradzić sobie z wrogim nastawieniem społeczeństwa. To produkcja, która wzrusza, niepokoi i zmusza do refleksji. Niektóre sceny w niej zawarte są naprawdę drastyczne. Po zakończeniu historii zobaczymy podobizny prawdziwych osób z programu Lebensborn, które przeżyły piekło, którego fragmentów doświadczyliśmy w grze. Bardzo cenię sobie tytuły, które poza dobrą rozrywką próbują też uczynić gracza lepszym człowiekiem. My Child Lebensborn jest świetnym przykładem, w którym obie te cechy są świetnie zsynchronizowane.

Ze strony rozgrywki - najbliżej tej grze do... tamagotchi. Musimy zarządzać swoim czasem i chodzić do pracy, która nie jest dobrze płatna. Jednocześnie musimy mieć czas dla naszego dziecka, szczególnie biorąc pod uwagę to, co czasami przeżywa. Pod tym względem widzę pewne podobieństwa do This War of Mine - w tej grze nie da się zadbać o wszystko i niestety, żeby zrobić jedno, trzeba poświęcić coś innego w zamian. Graficznie i dźwiękowo gra jest bardzo ładna - rysowane grafiki wyglądają naprawdę przepięknie. Miałbym delikatne zastrzeżenia co do pewnych mechanik, które czasem nie pozwalają nam zrobić w danym dniu tego, co byśmy chcieli.

My Child Lebensborn to zdecydowanie gra warta polecenia. Ta powojenna historia, w której często nie ma jednego dobrego rozwiązania sytuacji, potrafi zaangażować emocjonalnie i przykleić gracza do ekranu. Produkcja ta jednocześnie daje do myślenia na tematy takie jak wychowywanie dziecka czy okrucieństwa wojny. Także zachęcam do zapoznania się z historią Klausa bądź Karin. Nie dość, że zapewni kilka godzin rozrywki, to jest też szansa, że uczyni z was odrobinę lepszych ludzi.

Launch Trailer - My Child Lebensborn

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.