Pierwsze wrażenia: Red Alert 3: Ultimate Edition

Pierwsze wrażenia: Red Alert 3: Ultimate Edition19.04.2009 18:05
marcindmjqtx

Red Alert 3 w wersji na PS3 otrzymał podtytuł Ultimate Edition. Tak, jakby deweloper chciał nam wszystkim zakomunikować, że to jest właśnie ta najlepsza wersja, którą powinniśmy mieć. W pierwszych wrażeniach pozostawię jednak tę kwestię otwartą, a skupię się przede wszystkim na przyjemności obcowania z samym tytułem.

Zacznijmy od tego, z czego słynie seria Command & Conquer, czyli głupawych, a chwilami wręcz idiotycznych filmików, prowadzących nas przez fabułę. Jest to jej znak firmowy i chociaż świat znacząco poszedł naprzód to nie wyobrażam sobie Red Alerta 3 bez tych wstawek. Fabularnie jak zwykle nie zabrakło paradoksów, podróży w czasie oraz Alberta Einsteina, co niezmiernie cieszy, bo taka alternatywna historia daje spore pole do popisu deweloperom. Trzecia frakcja, czyli Imperium Wschodzącego Słońca, również nie ustępuje reszcie. Całość uzupełnia całkiem dobra obsada aktorska, znana głównie z amerykańskich seriali. Scenki przerywnikowe ogląda się jak dobry film klasy B, czyli dokładnie tak, jak się spodziewałem. Pod tym względem Red Alert 3 nie zawodzi.

Przejdźmy dalej do kampanii, która liczy sobie po 10 misji dla każdej ze stron. Są one dość standardowe jak na RTS, czyli budujemy bazę i niszczymy wroga lub mając do dyspozycji ograniczoną liczbę jednostek musimy przedrzeć się do jakiegoś miejsca. Generalnie nie wspominałbym o tym, gdyby nie fakt, że całość możemy przejść w kooperacji ze znajomym z PlayStation Network, co jest naprawdę dużym atutem gry i dodaje jej smaczku. Chwilowo nie sprawdziłem, czy są z tym jakieś problemy, za to mogę Was zapewnić, że komputerowi dowódcy radzą sobie na polu walki i z reguły wykonują wszystkie komendy, które im wydajemy.

Najważniejszą kwestią dla większości z Was jest zapewne sterowanie, stąd też zostawiłem je na koniec. Ogólnie od początku nie jestem wielkim fanem konsolowych RTSów, głównie dlatego, że grałem sporo w nie na PC i wiem, że tempo rozgrywki potrafi być naprawdę olbrzymie. Jakoś nie mogłem sobie tego wyobrazić na konsolach i w sumie Red Alert 3 nie rozwiał moich możliwości, co jednak nie znaczy, że grało mi się źle.

Sterowanie opiera się głównie na wykorzystaniu analogów DualShocka, ponieważ większość elementów czy komend wybieramy z pierścieni przytrzymując jednocześnie przycisk R2. Wciśnięcie Xa zatwierdza wybrany obszar. Są również skróty, które pozwalają na szybsze przesuwanie się po mapie lub dostęp do Menu. Generalnie określiłbym ten zestaw, jako całkiem dobry i elastyczny, dzięki czemu większość podstawowych akcji mogę wykonać całkiem sprawnie, ale osobiście czułem się zmuszany do przejścia wszystkich misji tutorialowych, ponieważ bez nich nie było mowy o pełnej kontroli nad polem walki. Nawet pomimo zaliczenia „obozu szkoleniowego” początkowo czuję się odrobinkę zagubiony w sterowaniu, ale zauważam, że z każdą misją idzie mi coraz lepiej, co wskazywałoby, że gra wymaga po prostu sporo cierpliwości.

Jeśli chodzi o grafikę to na razie nie mam jej za dużo do zarzucenia, choć raczej również nie czuję się nią porwany. Ładnie prezentuje się woda, ale jednocześnie zdarza się trafić na bardzo słabe jakościowo tekstury i brzydkie, poszarpane cienie. Oczywiście nic złego nie mogę powiedzieć o ścieżce dźwiękowej, na czele, której stoi Hell March Franka Klepackiego. Po tych krótkich chwilach spędzonych z Red Alert 3 myślę, że jest to tytuł dobry (na 4), który broni się jako kolejna część świetnej serii RTSów. Trudniejsza wydaje się odpowiedź na pytanie: czy broni się jako konsolowa strategia czasu rzeczywistego. Tego dowiecie się przy okazji recenzji.

Beniamin Durski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.