Overwatch pójdzie na wszystkim? No, prawie – 22% grających robi to na zintegrowanych układach

Overwatch pójdzie na wszystkim? No, prawie – 22% grających robi to na zintegrowanych układach17.03.2017 15:14
Bartosz Stodolny

Po pierwsze - ogromne brawa dla Blizzarda za świetną optymalizację Overwatcha. Po drugie - to może jednak wersja na Switcha?

Zintegrowana karta graficzna kojarzy się zwykle z czymś, co siedzi w notebookach, ultrabookach lub komputerach stacjonarnych przeznaczonych głównie do pracy, ewentualnie rozrywki w postaci filmów, przeglądania Internetu i tak dalej. Na pewno nie w sprzęcie do gier.

New Hero Preview: Orisa | Overwatch

Tymczasem okazuje się, że jedna z najpopularniejszych gier ostatnich miesięcy, Overwatch, świetnie radzi sobie na maszynach wyposażonych właśnie w takie układy. Mało tego, 22% pecetowych użytkowników gra na kartach zintegrowanych. Czy powinniśmy się z nich śmiać? Pewnie, że nie. Overwatch to szalenie wciągająca gra i nie dziwię się, że każdy chce spędzić w niej trochę czasu. Nawet jeśli na co dzień nie gra w nic innego.

Blizzard zawsze dbał o to, by jego gry działały na jak największej liczbie konfiguracji, choć w przypadku Overwatcha specjalnie starał się, by gra wyciągała przynajmniej 60 klatek na sekundę w przypadku konfiguracji zalecanej i 30 klatek na sprzętach spełniających minimalne wymagania. Najtrudniejsze w tym wszystkim było, według słów Ryana Greena z Blizzarda, przekonanie inżynierów do idei gry na minimalnych ustawieniach.

A miłym dodatkiem jest, że na tak dobrej optymalizacji skorzystali też posiadacze mocniejszych pecetów i konsol, bo gra działa na nich jeszcze lepiej. Warto też zauważyć, że Overwatch na najniższych ustawieniach może nie wygląda tak dobrze, ale to nadal ta sama gra, z charakterystycznym stylem i paletą barw.

No i przede wszystkim ogromny plus dla Blizzarda, że myśli też o posiadaczach słabszych sprzętów i nie trzeba radzić sobie domowymi sposobami.

To co? Kiedy Overwatch na Switcha? Tak dobrze nie ma, bo podczas sesji AMA na Reddicie Jeff Kaplan, czyli główna osoba odpowiedzialna za tego shootera, powiedział, że byłoby to „olbrzymie wyzwanie”. I ma rację, ale Blizzard pokazał już, że tych się nie boi.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.