Nie bójcie się, to tylko filmowy Detektyw Pikachu w ruchu

Nie bójcie się, to tylko filmowy Detektyw Pikachu w ruchu13.11.2018 08:23
Adam Piechota

Uwaga - Ryan Reynolds zaskakująco nieźle pasuje do futrzanego bohatera.

Stało się. Wiele miesięcy dziwnych doniesień nie poszło na marne, a w internet z hukiem uderzył pełnoprawny zwiastun „Detektywa Pikachu”, czyli, wydawałoby się, jednej z dziwniejszych ekranizacji gier w historii. Zobaczycie w nim nie tylko tytułowego Pokemona, któremu głosu oraz ciała w sesjach motion capture użyczyło męskie bożyszcze Hollywood - Ryan Reynolds (Deadpool) - ale również Justice’a Smitha (znanego choćby z szalenie irytującej roli w „Jurassic World: Upadłe królestwo), Kena Watanabe oraz… cały świat zamieszkany przez ludzi i stworki z gierek Nintendo.

POKÉMON Detective Pikachu - Official Trailer #1

Dlatego właśnie projekt może się udać. Jestem pewny, że przemysł filmowy od dekad zastanawiał się, jak w realistyczny sposób oddać rzeczywistość, w której widok Pokemona nie zaskoczyłby nikogo. Wersja z leciwego anime była zbyt umowna. Za to wizja z 3DS-owego Detective Pikachu miała ręce i nogi. Nawet jeśli w teorii cały pomysł wydaje się na maksa szalony. Negatywnie odebrać można wygląd samych Poksów - „namacalny” Pikachu jest uroczy oraz przerażający jednocześnie. Wygląda momentami jak animatroniczne koszmary z Five Nights at Freddy’s.

Kiedy będziemy mieli okazję sprawdzić, czy dzieło Roba Lettermana dołączy do zacnego grona „typowych ekranizacji gier wideo”? W maju przyszłego roku. Reżyser nie ma co prawda na swoim koncie żadnego ultraprzeboju, ale „Gęsia Skórka”, „Podróże Gullivera” czy „Potwory kontra obcy” to dobre dowody, że zna się na kinie familijnym. Na powodzenie projektu na pewno zacierają ręce panowie z Nintendo, bo przecież następna w kolejce ma być animacja z Mario. A Pokemon Company tylko będzie liczyć zielone. Wszak film zadebiutuje kilka dobrych miesięcy po dwupaku switchowych Poksów i tak czy inaczej sprzeda się co najmniej przyzwoicie. Dziewięć milionów wyświetleń w pół doby wystarczająco to potwierdza.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.