Mechaniki w grach, z których nigdy nie korzystałem [Klub Dyskusyjny]

Mechaniki w grach, z których nigdy nie korzystałem [Klub Dyskusyjny]04.02.2017 07:23
Paweł Olszewski

Niekoniecznie dlatego, że są złe. Po prostu nie było nam z nimi po drodze.

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

Zupełnie niepotrzebne okazały się też Moce w Knights of the Old Republic 2. Bardzo dużo korzystałem z leczenia i rażenia piorunami, ale pozostałe dwadzieścia parę "czarów" nieprzyzwoicie kurzyło się w interfejsie. Tutaj winię akurat średnio zaprojektowany poziom trudności, który zwyczajnie nie zmuszał mnie do zagłębienia się w możliwości bojowe postaci. Młynki mieczem świetlnym i "imperatorowanie" w zupełności wystarczyły by siać pogrom wśród Sithów i droidów. Narko... tfu, stymulantów też użyłem tylko raz, jeszcze na Telos, gdy trzeba była pokonać wielkiego mecha w hangarze.

A z najświeższych przykładów - Special Agent w Resident Evil 7. Nie wiem, jak nazywa się to po polsku, ale chodzi o ten przedmiot, który rozbija amunicję czy apteczki na komponenty, z których zostały zrobione. Zazwyczaj potrzebowałem wszystkiego po równo, więc nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby korzystać z tego bajeru. Może na najwyższym poziomie trudności ma to więcej sensu?

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

A jeśli chodzi o mechaniki jako takie, to - o ile gra się na nim nie opiera - pomijam crafting. Zwyczajnie nie chce mi się zbierać tego całego złomu, receptur a potem przerabiać ich na kołczany prawilności +5. Wolę tak po ludzku kupić ekwipunek w sklepie albo zdjąć go z martwego przeciwnika.

Zwykle nie korzystam też z eliksirów innych, niż te regenerujące zdrowie/manę, choć z bardzo prozaicznego powodu - po prostu o nich zapominam.

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

Jest to wprowadzane gdzieś na początku gry, po czym użyje się tego kilka razy, żeby pokazać moim towarzyszom, do kogo mają teraz strzelać. Szybko jednak okazuje się, że po pierwsze - ich efektywność jest taka sama bez mojej pomocy, a po drugie - niezależnie od tego jest ona bliska zeru. Bo co to za zabawa w strzelance, kiedy ktoś strzela za nas? To by nie miało sensu, więc i tak wszystkie te gry zaprojektowane są tak, żebyśmy to my mieli wykonać większość roboty. Nie potrzebuję rozkazywać komuś, do kogo ma nieskutecznie strzelać.

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

Redakcja

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.