Jak skutecznie masakrować w Assassin's Creed Valhalla

Jak skutecznie masakrować w Assassin's Creed Valhalla14.11.2020 07:55
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Jeszcze nigdy żadna gra z serii "Assassin's Creed" tak otwarcie nie zapraszała nas do urządzania totalnej jatki. Jednocześnie mechanizm rozwoju bohatera jest dość nietypowy. Oto kilka sprawdzonych w boju patentów, które mogą się wam przydać.

Wszystkie "klasyczny" gry z serii, chociaż serwowały tony okazji do konfrontacji, stawiały jednak na ciche przemieszczanie się, ucieczki po uliczkach i unikanie otwartego konfliktu. Czasami był to wymóg misji. A czasami chyba sami woleliśmy czuć ten komfort anonimowości - tym bardziej, że otwarta walka dawniej nie była mocną stroną serii.

Wszystko zmieniło się wraz "Assassin's Creed Origins". Walka skręciła w slasherową stronę, opływaliśmy w najrozmaitszych rodzajach broni, a te nieraz dawały nam specjalne bonusy, jak podpalenie czy zatrucie przeciwnika. Ale struktura gry, ze swoimi sporymi lokacjami, wciąż zachęcała, by w wielu miejscach zarzucić kaptur na głowę. Podobnie w "Odyssey".

Tymczasem w "Valhalli" Ubisoft poszedł na całego. Nie ma żadnych świętości, kościoły płoną, a cichą infiltrację można sobie darować. Koniec z samotnym skradaniem się po forcie pełnym skarbów - teraz wjeżdżamy na pełnej petardzie z zastępem kompanów. Ale zacznijmy od podstaw.

Na start

Gdy początkowo zdobywamy topór i tarczę, może się wydawać, że to jest ten prawidłowy, wyważony zestaw. Wygląda po wikińsku, toporek jest szybki, a tarcza nas szczelnie osłoni, prawda? Tak. Ale szybko okaże się, że stosunkowo rzadko w "Assassin's Creed Valhalla" tej tarczy potrzebujemy. Polecam odpuścić myślenie o tym elemencie arsenału i spróbować poćwiczyć zestaw z podwójną bronią - a później z bronią dwuręczną. A jeszcze później... z podwójną bronią dwuręczną. Tak, będzie taka opcja.

I jeszcze istotna podpowiedź. Gdy mamy broń i tarczę, pod bumperem (lub przyciskiem bloku) możemy albo dokonać parowania, albo solidnego zasłonięcia się. Ale gdy wrzucimy dwie bronie, przytrzymanie przycisku doda nam alternatywny atak - różny dla każdej broni. W przypadku cepa jest to np. seria wymachów. W przypadku dwuręcznego miecza - szarża nadziewająca wroga jak na rożen. Rzadko, bo rzadko, ale bywa przydatne!

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Również początkowo może wydawać się, że nasz asasyn jest trochę goły, bo zadaje tylko podstawowe ciosy. A później te zdobywane przez księgi zdolności (zużywają adrenalinę, o nich dalej) nie zawsze są przydatne, a umiejętności odblokowywane w drzewku, khem, konstelacji rozwoju (pasywne) są... w większości nieznane. Ale jest kilka takich, które najlepiej zdobyć jak najszybciej

Konstelacja wygląda, jakby oferowała trzy zupełnie różne ścieżki rozwoju. To po części prawda, bo teoretycznie odpowiadają za style: walka wręcz, walka na odległość, walka w ukryciu. Ale w praktyce wiele z nich się przeplata i wasze idealne drzewko zapewne będzie mocno rozgałęzione w przeróżne strony. I - co ważne - małe węzły na każdej ze ścieżek podbiją nam statsy zdrowia, walki miecz czy łukiem. Nie ma więc obawy, że inwestując w jedną z nich, całkiem zapuścimy inny aspekt.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Ścieżka rozwoju

Ok, to co na pierwszy rzut? "Cios w plecy" (większe dmg przy uderzeniu od tyłu) to wyjątkowo rzadko przydatna umiejętność. Obrażenia w ten sposób zadamy w specyficznych warunkach niektórym przeciwnikom. W przeważającej większości przypadków potrzebna jest nam czysta, frontalna siła.

Równie nieprzydatny na start jest "Skryty zwiad", czyli automatyczne oznaczenie wrogów, gdy działamy w ukryciu. "Assassin's Creed Valhalla" ewidentnie skonstruowane jest pod prowadzenie otwartych starć. Podstawowy tryb wizji i tak pomoże nam przejść po cichu mniejsze lokacje - lepiej zostawić tę umiejkę na później.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Pozostało "Nadepnięcie". I to jest słuszny kierunek. Z czasem nasze bronie i zdolności będą generowały coraz więcej sytuacji, gdy wróg się przewróci, a my będziemy mogli go zmiażdżyć butem. A z tego miejsca sugeruję kierować punkty rozwoju na lewo, gdzie znajdziemy najprzydatniejszą umiejętność w grze - "Zapasy ze śmiercią".

To nic innego, jak dobrze znane z wielu gier spowolnienie czasu aktywujące się, gdy zrobimy unik w ostatniej chwili przed ciosem. A że walki w tej grze dużo, i bardzo dużo skakania na boki, możliwość włączenia slow-motion to kluczowa zdobycz dla naszego wikinga. Przyda się zwłaszcza w walce z silniejszymi przeciwnikami i legendarnymi zwierzętami.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Co dalej? Punkty w górę. Idąc po drzewku w górę z odchyleniem w lewo, mamy do wyboru konstelację, w której znajdziemy bardzo przydatną rzecz - dodanie drugiego segmentu adrenaliny. Czyli tego paska, który umożliwia nam odpalanie zdolności. Bazowo jest jeden, więc po użyciu specjala musimy go napełniać od nowa.

Na dwie ręce

Jeśli odpowiada wam walka totalna, koniecznie skierujcie później resztą punktów w lewą stronę od tego, co opisałem wyżej. Tuż za podbiciem adrenaliny znajdziecie umiejętność "Ciężkoręczny". Czyli możliwość używania dwóch dwuręcznych broni naraz. O rany, co się WTEDY zaczyna dziać. Ciosy wyprowadzane w tym systemie to prawdziwa masakra, w której co słabsi wrogowie lecą na jeden-dwa strzały i krew zaczyna gęsto tryskać.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Jakie bronie wpakować w sloty? Stosunkowo szybko zdobędziecie dwuręczny topór "Kościogryz". Za to w pierwszych misjach w Anglii, przy wyzwalaniu i oczyszczaniu z atrakcji Grantebridgescire i Ledecestrescire, zgarniecie jeszcze miecz "Flamberg" i "Topór pogrzebowy", który co jakiś czas sam się zapala.

[1/2] Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
[2/2] Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP

Walka dwiema broniami naraz to generalnie fantastyczna, siłowa taktyka. W odpowiednim momencie wyprowadzony atak (wychodzi ciut wolniej niż pojedynczą siekierką), zadaje mocne obrażenia i częściej otumania przeciwnika. Do tego możemy korzystać z buffów, jakie serwują oba narzędzia. Np. w przypadku cepa bojowego będzie to wzrost parametru ataku.

Ale gdy sięgamy po dwie dwuręczne bronie, to walka zamienia się w prawdziwą rzeźnię. Potężnie zwiększamy zasięg i dysponujemy świetnym kombo silnych ataków, z których pierwszy to wbijający cios dystansowy, a dwa kolejne to coraz szersze wymachy po półkolu. Czyli idealne do tego, żeby "zahaczyć" grono wrogów dookoła - zwłaszcza gdy uda nam się spowolnić czas dobrze wycelowanym unikiem.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Dwuręczne bronie mają jeszcze dwie zalety. Po pierwsze - łatwiej kruszą słabe tarcze (przy wersji 2x2h te łamią się jak zapałki). Po drugie - potrafią w odpowiednim momencie przełamać blok przeciwnika z włócznią. Jest jeszcze zaleta trzecia, czyli dawka adrenaliny, która zaczyna w nas płynąć, gdy zaczynamy kręcić te młynki.

Co jeszcze?

Po tej zdolności koniecznie wróćcie do środka wszystkich konstelacji i zmieńcie kierunek na niebieski, odblokowują najpierw "Skryty zwiad", żeby następnie dobrać się do kolejnej, istotnej umiejętności - "Ciosu w biegu". To znany z "Assassin's Creed" patent - gdy biegniemy, wystarczy wcisnąć lekki atak, żeby wiking pofrunął na przeciwnika. Bardzo ciekawe umiejętności znajdują się dalej po prawej stronie.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Trochę wyżej - "Obrażenia mieszane". Jeśli tak jak ja, lubicie zaczynać starcie od łuku, a potem przechodzić do broni białej, ta umiejka podbije nam poziom obrażeń po strzeleniu i przejściu na miecze czy topory. Przy czym Ubisoft, niestety, nie chciało skręcić ciut w stronę "Diablo" i nie daje nam informacji, co to znaczy "większe obrażenia". Większe o 2 procenty? O 10? Pozostaje wierzyć na słowo, że to coś daje.

Niżej - zaskakująco przydatne "Bojowe porażenie". Gdy wciśniemy odpowiedni przycisk nad truchłem wroga, Eivor przejmie jego broń i ciśnie nią w najbliższego rywala. Bardzo przydatne, bo zadaje spore obrażenia, a czasami powala lub wytrąca z równowagi.

Taki zestaw pozwoli naprawdę nieźle radzić sobie na placu boju, jeśli cenicie walkę wręcz, którą wspieracie czasem strzelaniem z łuku.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Bądź aktywny

Pozostały jeszcze zdolności, czyli te, za które zużywamy adrenalinę. Uwaga - odpalenie jej nie sprawia, że jesteśmy odporni na ciosy. W początkowej fazie kontratak wroga przerwie nam naszego specjala, a punkty adrenaliny pozostaną zużyte.


Bazowa "Furia toporów" jest i będzie raczej przeciętna, zadająca niewielkie obrażenia - ale jednocześnie rani wielu wrogów i fajnie wygląda. Korzystam z niej cały czas. Na pewno podstawą powinien być "Skok walkirii", czyli klasyczny "Lunge" - doskok z uderzeniem i przewróceniem wroga. Perfekcyjnie spisuje się też przy mocniejszych osobnikach.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

Największym, pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie "Przeszycie harpunem". Myślałem, że to jakieś proste podciągnięcie się do wroga a la "Doom Eternal". Nie, to coś znacznie mocniejszego. Po wbiciu liny z hakiem możemy zarzucić przeciwnikiem na bok. Jeśli trafi na innego wroga, a co dopiero na skałę czy ścianę, możemy liczyć, że albo poważnie oberwie, albo osunie się na ziemię. I działa także na bossów!

Pozytywnie wypadł także "Gniew Helheimu". Niezależnie jakiej klasy przeciwnika atakujemy, Eivor rzuca się na niego, obala, a my wyprowadzamy rytmiczną sekwencję ciosów prawą i lewą pięścią. Jeśli się nie pomylimy, poważnie obijemy nawet silnego gościa.

Rozczarowany za to jestem częścią przeznaczoną dla łuku i ataków na odległość. Nie znalazłem tu nic, co pasowałoby do mojego stylu rozgrywki. Jedyną rzeczą, której używam, jest "Znak śmierci". Pozwala oznaczyć kilku sąsiadujących przeciwników i wystrzelić w nich równocześnie z łuku. Przyjemne, potrafi zadać spore obrażenia także silniejszym wrogom.

Assassin's Creed Valhalla, Źródło zdjęć: © WP
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © WP

To tyle ode mnie, mam nadzieję, że któraś z porad przyda się świeżym graczom. A jakie są wasze strategie na rozróbę w "Assassin's Creed Valhalla"? Może wybraliście całkowicie inną ścieżkę i świetnie radzicie sobie jako skrytobójcy? Zapraszamy do komentowania.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.