Ile zapłacicie za to, aby wygrać?

Ile zapłacicie za to, aby wygrać?17.01.2011 17:09
marcindmjqtx

Lubimy, gdy twórcy gier dostarczają nam wyrównanej, sprawiedliwej sieciowej rozrywki, aby każdy z nas miał równe szanse na wygraną wyścigu czy meczu w strzelance. Ale te czasy, powoli bo powoli, odchodzą w przeszłość.

Killzone 3 ma dwie edycje kolekcjonerskie: tę fajną, a także tę z przyciskiem do papieru w kształcie głowy Helghasta. Oczywiście to nie wszystko: jest figurka, dodatkowa mapka, motyw graficzny do PlayStation 3, album, materiały dokumentalne, a na samym końcu listy:

  • odblokowanie wszystkich broni i umiejętności przez pierwsze 24 godziny czasu gry przez sieć,
  • zdobywanie podwójnej liczby punktów doświadczenia przez pierwsze 24 godziny czasu gry przez sieć.

Najbardziej kolekcjonerska edycja gry kosztuje dwa razy więcej od standardowej. Ile warta w niej jest głowa, ile figurka, a ile ułatwienia w trybie dla wielu graczy, nie wiadomo, ale tak czy siak: kto zapłaci, ten dostanie w sieci wszystko na tacy.

Myślicie, że Killzone 3 to pojedynczy przypadek? Skądże znowu.

Jak mówi Wojtek Kubarek z Edycji Kolekcjonerskich, ułatwienia w trybach dla wielu graczy wykraczające poza dodatkowy karabin czy kostium, to coraz częstsza praktyka wydawców przy komponowaniu specjalnych wydań. Na przykład:

Czy to duże ułatwienia? Raczej nie. Kto jest dobry, ten i z podstawowym pistoletem będzie dobry, kto zły, nawet z najlepszym karabinem pozostanie beznadziejny. Różnica pozostanie odczuwalna dla znajdującej się pośrodku większości i wpłynie głównie na ich dobre samopoczucie.

Jednakże wystarczy spojrzeć w kierunku pecetowej strony doliny, aby przekonać się, że horyzont zapełniony jest chmurami o najprzeróżniejszych kształtach. Większość internetowych gier opartych o model free2play zakłada, że płaci się wyłącznie za bonusy ułatwiające rozgrywkę i oszczędzające czas. Nie mogą dawać zbyt dużej przewagi, bo wtedy od gry odwróciliby się wszyscy ci, którzy chcą grać za darmo. A oni tak czy inaczej generują sporo pieniędzy, klikając w reklamy czy polecając grę swoim znajomym, którzy już będą mieli ochotę zapłacić.

Tak jest w, potraktujmy to umownie, "zachodnim kręgu kulturowym". Inaczej rzecz wygląda w Azji, gdzie wiele gier sieciowych stawia sprawę prosto: Twoja postać jest tak dobra, jak sprzęt, który jej kupiłeś. Bez zainwestowania pieniędzy nie masz szans na podjęcie rywalizacji z tymi, którzy za bonusy zapłacili.

Możemy to zrzucić na inną mentalność, kulturę, ale ilu z Was przy rozważaniu zakupu jakiejś edycji kolekcjonerskiej uznała ułatwienia w grze sieciowej za miły bonus, z którego fajnie będzie skorzystać?

Kupujemy gry, aby dobrze się bawić. Jeśli ktoś jest gotowy płacić więcej, aby bawić się "lepiej", to naturalnym prawem podaży i popytu znajdzie się firma, która tego rodzaju usługę zaoferuje.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.