Heroes of Might and Magic III: Armageddon's Blade

Heroes of Might and Magic III: Armageddon's Blade18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Ku rycerstwa chwale

Heroes of Might and Magic III: Armageddon's Blade

Ku rycerstwa chwale

Heroes of Might and Magic III: Armageddon's Blade

Ku rycerstwa chwale

Cykl „Heroes of Might and Magic” to fenomen. Choć największy gwar otacza przeróżne „Quake'i” i „Tomb Raidery”, najwięcej oddanych fanów mają jednak turowe strategie 3DO rozgrywane w fantastycznej krainie rycerzy, czarów i smoków.

Jeśli powiem, że „Armageddon's Blade”, dodatek do „HOMM3”, był najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą ostatnich miesięcy, mają państwo prawo potraktować to jako zgryźliwość. Opóźnił się bowiem skandalicznie. Dość powiedzieć, że w krajach cywilizowanych już dawno wyszedł „Shadow of Death”, dodatek późniejszy niż „AB”, a po nim rynek zaczęły szturmować „Heroes Chronicles” - zaplanowane w aż czterech odsłonach. Tymczasem w naszej redakcji beznadziejne pytanie, czy jest już może „Armageddon's Blade”, stało się ponurym, rytualnym żartem.

Jeśli jednak mowa o obfitym wysypie wszelkich dodatkowych kampanii i misji do „HOMM3”, warto zauważyć, że żadna inna gra nie cieszy się tak licznym przychówkiem. Miarą niezwykłej popularności „Herosów” są także liczne internetowe witryny (a jakże, także polskie) poświęcone wyłącznie tej grze. Można z nich ściągać mapki tworzone przez graczy, jeśli już ukończyliśmy rozbudowane kampanie i setki - bo już nie dziesiątki - oficjalnych pojedynczych scenariuszy.

Świetnie rozumiem ten fenomen. Sam jestem nim dotknięty. „Heroes of Might and Magic III” to gra, do której wracam najchętniej. Nigdy mnie nie nudzi.

Co takiego w tym jest?

Będę szczery - jako wielki miłośnik „HOMM3” chyba nie potrafiłbym zganić dodatku, który, choć wnosi garść innowacji, generalnie jest wtórny, nie różniąc się znacząco od poprzednika. Właśnie tego bowiem chciałem. Podobnie jak wszyscy fani omawianej gry z całego świata, bałbym się rewolucji w przypadku tak udanego produktu.

Uczciwie jednak wspomnę, że wiele osób, które do dziś kochają drugą część cyklu, od trzeciej odwrócili się z niesmakiem („Te potwory! Te kolory! Ta muzyka!”). Teraz z nadzieją czekają na „HOMM4”, nad którą prace są bardzo zaawansowane.

W „HOMM3: AB” mamy do przejścia sześć nowych kampanii i 38 niezależnych scenariuszy. Królowa Erathii Katarzyna ze wsparciem innych herosów (garść nowych postaci) musi stawić czoło złowrogiemu Lucyferowi Kreeganowi. Pragnie on zdobyć magiczny miecz Ostrze Armagedonu. Z taką bronią będzie mógł pokonać każdą armię. Nie można do tego dopuścić.

To główna, tytułowa fabuła, ale istnieje też kilka innych wątków. Zresztą w przypadku tej akurat gry fabuła nie jest najważniejsza. Najważniejszy jest klimat samej rozrywki, która na długo potrafi przykuć do monitora.

Jak zwykle zdobywamy nowe kopalnie (teraz można w nich zostawiać garnizony na straży) złota, kruszców i innych wartościowych substancji, za które po spieniężeniu można wynajmować wojska w kontrolowanych przez siebie miastach lub okolicznych siedliskach. Czasami trafimy na magiczne przedmioty, jak zbroje, pierścienie czy broń. Podnoszą one zdolności naszych herosów do ataku, obrony, zwiększają moc czarów lub wiedzę, od której zależy ilość many (magicznej energii). Punkty doświadczenia i specjalne zdolności zdobywamy w walce z wrogami lub w trakcie eksploracji świata. Możliwości rozwoju postaci jest sporo; chyba właśnie to jest jednym z głównych filarów popularności „Herosów”.

Co nowego?

Przede wszystkim - nowy typ miasta Wrota Żywiołów. Oczywiście z całym stadem nowych mieszkańców: driadami, sylfidami, żywiołakami kilku rodzajów i ognistymi ptakami, które mogą awansować do formy feniksów. Wiele nowych postaci (23 rodzaje) można spotkać podczas wędrówek. Szczególnie lubiłem werbować strzelców, znakomicie szyjących z łuku.

Broniąc obleganego miasta, jeśli jesteśmy wprawieni w sztuce artylerii, możemy sterować ogniem z wieżyczek obronnych (w „HOMM3” strzelały, jak chciały). Możemy też werbować w rozbudowanych koszarach żołnierzy zarówno „ulepszonych”, jak i przed treningiem. Ten wybór ma sens, bo zdarza się, że żołnierz udoskonalony, droższy, jest lepszy np. tylko w szybkości poruszania się na polu bitwy, co w przypadku obrony grodu jest mało istotne. A za zaoszczędzone pieniądze można przecież wynająć większą armię.

Bardzo ucieszył mnie generator map losowych. Dzięki niemu nie jestem zdany tylko na ściąganie nowych mapek z sieci.

Sama istota rozgrywki nie uległa za to zmianie. I całe szczęście.

Olaf Szewczyk

Wymagania: Pentium 133, 32 MB RAM, CD-ROM x4, zainstalowana gra „Heroes of Might and Magic III” w polskiej wersji językowej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.