Gry, których skasowanie boli nas najbardziej [Klub Dyskusyjny]

Każdy ma taką grę, na którą bardzo czekał i się już nie doczeka.

Ludzie odpowiedzialni za serię zostali jednak przemianowani z Team Soho na SIE London Studio i zaprzęgnięci do tworzenia gier na różne wynalazki Sony. Od EyeToya zaczynając, przez Wonderbooka, na PlayStation VR Worlds kończąc. Smutek, że ekipa z takim doświadczeniem musi robić takie rzeczy. No i że Sony nie widziało sensu w rozwijaniu marki Getaway, która w czasach PS2 była moim ulubionym exclusivem na tę konsolę, zaraz obok Killzone'a i platformówko-strzelanek on Naughty Dog & Insomniac.

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

1. Smutne urodziny Cichego Wzgórza
2. P.T. rozebrane na części pierwsze. Efekt? Nowy potwór i Reedus wręczający płód Lisie
3. Resident Evil 7 nie jest inspirowany P.T. i nie będzie polegał na wątkach paranormalnych

A Star Wars? Cóż, z dwiema 13 w tytule samo się prosiło... A tak poważnie, to dla mnie Gwiezdne Wojny to Moc, bziu bziu mieczami świetlnymi i X-Wingi. O ile się orientuję, w 1313 tych elementów miało być malutko. O dziwo, tym bardziej intrygował mnie ten tytuł. Mógłby pokazać uniwersum, na którym się wychowałem z innej strony. No, ale tak oryginalny projekt poszedł do piachu.

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

1. Nie czekajcie już na Patriots, Ubisoft zapowiedział Rainbow Six: Siege
2. Rogue One: A Star Wars Story rozdrapuje stare rany. Te po Star Wars 1313
3. Duża i mroczna galeria obrazków koncepcyjnych ze Star Wars 1313

Pozwolę sobie także uzupełnić nieco głos Patryka. Silent Hills nie było jedynym anulowanym Silentem w historii. Warto tu wspomnieć o Cold Heart, czyli anulowanej produkcji na Wii, z której szczątków narodziło się szanowane przeze mnie Shattered Memories. To tak naprawdę dość podobna bestia. Jak gdyby ktoś złożył z tych samych klocków odrobinę inny kształt. Inna bohaterka, inna wizja tytułowego miasteczka, choć również oparta na śniegu i lodzie w roli tego piekielnego żywiołu, inne podejście do zagadek. No ale i studio Climax, i konsola Nintendo - a to było najlepsze połączenie w tej marce do momentu premiery P.T. Odrobinę mniej ciekawy wydawał mi się anulowany projekt na PlayStation 3, Broken Covenant, z którego (analogicznie) narodziło się Origins. Tutaj istotna miała być rewolucja z perspektywą i stylem rozgrywki - choć nie wiem, jak legenda Konami przeżyłaby "terapię czwartego Residenta".

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

1. Fani Burnouta, weźcie chusteczki – ekstremalne wyścigi od Criterion zostały anulowane
2. W alternatywnej rzeczywistości gramy właśnie w F-Zero od twórców Burnouta
3. Criterion nie chciał robić kolejnych części Need for Speed. Studio składa się teraz z 16 osób

Na szczęście najbliższe lata zapowiadają się dobrze dla świata BattleTech. Twórcy Shadowrun, Harebrained Schemes, jeszcze w tym roku powinni wypuścić strategię turową, a wszystko wskazuje na to, że w 2018 dostaniemy pełnoprawnego MechWarriora 5. Oczywiście, podobnie jak Dominik, mam swoje obawy - czy nie będzie to zbyt uproszczona gra? Ale z drugiej strony, robi to Piranha Bytes, czyli goście od MW:O. I choć rozgrywka jest tam spłycona przez sieciowe pojedynki, element symulacyjny został bez większych zmian.

Maciek i Patryk wspominali o Star Wars 1313, którego też bardzo żałuję. Po pierwsze, miała to być poważna i mroczna historia. Po drugie, w końcu, od czasów Republic Commando, mieliśmy dostać porządną grę z Gwiezdnych Wojen. Po trzecie - o ile filmy bez Mocy i Jedi lekko w mojej opinii niedomagają (na ciebie patrzę, Łotrze), tak w przypadku gier mam dosyć "machajkijów" i wolę klasycznie strzelić komuś w twarz z blastera.

Przeczytaj więcej o wspomnianych grach:

1.  Tęsknicie za Star Wars 1313? Powinniście czekać na pierwsze materiały z gry, którą dla EA nadzoruje Amy Hennig
2. Mechwarrior 5: Mercenaries zapowiedziane. W końcu!
3. Battletech z trailerem CGI

Redakcja