Głupki z kosmosu

Głupki z kosmosu18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Zdarza się, że jest przaśnie, makabrycznie, a nawet wulgarnie. Zdarza się, że jest przy tym śmiesznie. Przyzwolenie na możliwość wystąpienia tych czterech przymiotników obok siebie decyduje o tym, czy „Głupki” podobają się, czy nie

Głupki z kosmosu

Zdarza się, że jest przaśnie, makabrycznie, a nawet wulgarnie. Zdarza się, że jest przy tym śmiesznie. Przyzwolenie na możliwość wystąpienia tych czterech przymiotników obok siebie decyduje o tym, czy „Głupki” podobają się, czy nie

Głupki z kosmosu

Gwiazdki nie będzie

Zdarza się, że jest przaśnie, makabrycznie, a nawet wulgarnie. Zdarza się, że jest przy tym śmiesznie. Przyzwolenie na możliwość wystąpienia tych czterech przymiotników obok siebie decyduje o tym, czy „Głupki” podobają się, czy nie.

„Głupki z kosmosu” to gra przygodowa w formie interaktywnej kreskówki. Awaria latającego talerza zmusiła pięciu (pięcioro?) niezbyt rozgarniętych kosmitów do nieplanowanego lądowania na Ziemi. Znajdują schronienie w opuszczonym domostwie na przedmieściach amerykańskiego miasteczka. Spędzają czas na oglądaniu telenowel i talk-show oraz na odbieraniu sprośnych telefonów z pytaniami, jaką mają na sobie bieliznę. Okupując kibelek po ryzykownych wizytach w barze mlecznym, czekają, aż najzmyślniejszy z nich naprawi w końcu spodek. Tymczasem zły naukowiec dr Sakarin, patolog pasjonat, lubujący się w topieniu w formalinie rozczłonkowanych Obcych, angażuje cynicznego łowcę nagród Boloka. Łotrowi udaje się dopaść cztery piąte gromadki. Grę rozpoczynamy jako jedyny uciekinier - Bud Buddiovitch. Musimy nie tylko umknąć Bolokowi, ale i uwolnić kumpli (z czasem będziemy wcielać się także w nich).

Z grubej rury

W „Głupkach z kosmosu” nikt się nie sili na subtelne dowcipy, zawoalowane aluzje. Tu dominuje gra najprostszych skojarzeń. Pojawia się nawet dowcip fekalny, a humor radykalnie czarny jak sadza w kominie jest na porządku dziennym. Na szczęście wszystko jest jasne od pierwszych scen, można więc łatwo wyrobić sobie miarodajną opinię o charakterze gry jedynie na podstawie dema.

Dla przykładu opiszę jeden z pierwszych aktów, jak sądzę reprezentatywny dla tej przedziwnej tragikomedii. Rozgrywa się na samym początku „Głupków z kosmosu”, nikomu więc chyba nie zepsuję zabawy zbyt szybkim podniesieniem kurtyny.

Bud, wdrapawszy się na dach, słyszy dobiegające z komina błagalne nawoływanie: „Dzieciaczki, pomóżcie!” (cytaty przytaczam z pamięci, ale z grubsza wszystko powinno się zgadzać). To Święty Mikołaj, który zaklinował się parę miesięcy temu. Bud radykalnie rozwiązuje ten problem. Wlewa „krecika” - płyn do czyszczenia rur. Ze środka dobiega zduszony jęk: „O żesz, k !” . Rozlany przed kominkiem zielony śluz w czerwonej czapeczce wymawia pożegnalne słowa: „Nigdy więcej gwiazdki...”

Brzmi makabrycznie? A nawet, co gorsza, makabrycznie, prymitywnie i wulgarnie? Zapewne tak, ale znakomite rysunki towarzyszące tej scence sprawiają, że trudno się nie śmiać. Humor na krawędzi dobrego smaku, za to zgrabnie i sugestywnie podany, potrafi skutecznie odprężyć po dniu pełnym stresów. Jeśli tylko podejdziemy do tematu z dystansem.

Wszystko się przyda

Działa sprawdzony schemat: obmacujemy myszką planszę, testujemy znalezione fanty, po czym, jeśli tylko się da, zabieramy ze sobą. Używamy ich potem na elementach aktywnych danej lokacji (poznajemy po tym, że zmienia się kształt kursora, kiedy go nad nimi przesuwamy). Czasami wcześniej łączymy znaleziska ze sobą. Na przykład specjalny, zbrojony papier toaletowy dla armii przywiązany do gumowego przepychacza kibelków może okazać się liną ratunkową w sytuacji pozornie bez wyjścia. Scenarzysta wymontował ze swej wyobraźni wszystkie bezpieczniki, dlatego warto próbować nawet najbardziej karkołomnych kombinacji.

Trzeba tylko dokładnie sprawdzać, co da się wziąć. Wiedząc np., że potrzebuję pułapki na myszy, by złapać w nią Boloka, straciłem sporo nerwów, zanim ja podniosłem. Jak się okazało, należało kliknąć prawym przyciskiem myszy i to w ściśle określonym miejscu. Zwykle jednak wystarcza zwykły klik oddany bez snajperskiej precyzji. Nomen omen - prawdziwa pułapka dla myszki.

Generalnie gra jest prosta, ale kilka zagadek może okazać się wyzwaniem. Po „Głupków z kosmosu” mogą jednak śmiało sięgać osoby bez żadnego doświadczenia w grach przygodowych. Zachęcam. Tym bardziej że „Głupki ”, mimo iż zostały spolszczone i zajmują aż cztery CD-ROM-y, kosztują naprawdę niewiele.

Olaf Szewczyk

Stupid Invaders

Producent: Ubi Soft

Dystrybutor: LEM

Minimalne wymagania: Pentium II 266 MHz, 16 MB RAM, CD-ROM x12

Cena: 49 zł

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.