For Honor #nikogo? To skąd te 15 milionów graczy?

For Honor #nikogo? To skąd te 15 milionów graczy?11.10.2018 15:49
Adam Piechota

Ubisoft lubi chwalić się takimi rekordami.

Gdy Rainbow Six: Siege już dawno przekroczył 30 milionów zarejestrowanych graczy, Far Cry 5 będzie pewnie jednym z najpopularniejszych tytułów roku, a Assassin’s Creed: Odyssey… cóż, chwilowo jeszcze chyba nabiera rozpędu, kolejna „zapomniana” produkcja nagle wychyla się z domniemanego niebytu, by powalić publiczność przeskoczoną poprzeczką. 15 milionów graczy. Fenomenalny wynik, z której strony byśmy nie patrzyli. Wliczają się w to na pewno wszystkie darmowe weekendy, wielokrotne odsprzedawanie pudełek na rynku wtórnym oraz pozostałe czynniki, które zazwyczaj decydują o tym, iż wydawca chwali się „graczami”, a nie rzeczywiście opchniętymi egzemplarzami, jednak i tak byłbym w stanie skinąć głową w geście respektu.

For Honor: Marching Fire Free Update & Expansion Editions | Trailer | Ubisoft [NA]

Nie lubię jednak nagłej amnezji, która opanowuje całe medium podczas duplikowania samej informacji. For Honor było głośną premierą z przeróżnych powodów. Wyciągało łapę w mikrotransakcjach, miało problemy z połączeniem sieciowym, irytowało graczy, powodowało jeden bojkot za drugim, powracało regularnie w paśmie raczej pejoratywnych artykułów, a teraz - NAGLE - nikt nie ma z nim problemu. Nie, nie grałem w ciągu tego roku, by sprawdzić, czy i jak naprawiono wszelkie początkowe bolączki (co jest całkowicie możliwe, popatrzmy na The Division, popatrzmy na Rainbow Six). I jak zawsze w takich sytuacjach, włącza mi się nagła potrzeba zainstalowania wszystkich łatek i przepadnięcia na tydzień lub dwa. Tylko Bartek by mnie wtedy zabił. Ale na pewno mamy czytelników, którzy zrobili to za mnie (może przemówią?).

Oczywiście, ta informacja pojawiła się, by przypomnieć wszystkim o samej marce na kilka dni przed premierą darmowego rozszerzenia Marching Fire, które wprowadzi nową frakcję (Wu Lin), tryb czterech na czterech, tryb Arcade oraz „ileśdziesiąt” małych usprawnień. Można by nawet napisać, że informacja pojawiła się „specjalnie”. Bo sami gracze za mało ćwierkają na Twitterze o ekscytującej wizji powrotu na pola bitwy. Niemniej jestem ciekaw dalszej części tej historii. Lubię długie opowieści o „rozczarowujących” grach Francuzów, które po dwóch latach stają się czymś wielokrotnie doskonalszym.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.