Dlaczego na razie nie przeczytacie zbyt wielu recenzji Gran Turismo Sport

Dlaczego na razie nie przeczytacie zbyt wielu recenzji Gran Turismo Sport17.10.2017 12:40
Adam Piechota

W tym naszej, oczywiście.

Co prawda odpowiedź na bardziej kluczowej pytanie - "Czy warto kupić Gran Turismo Sport?" - postaram się zawrzeć w nadchodzącej powoli recenzji, ale jeżeli ktoś uważnie obserwuje całą branżę, powinien zauważyć inną zagadkę. Dlaczego jest tak mało ocen dla nowej pozycji Polyphony, skoro wiążące usta recezentów embargo przestało dzisiaj obowiązywać? Przecież standardowo w takim momencie powinniśmy mieć cały zasyp adekwatnych tekstów, na podstawie których portal Metacritic wyciąga swoją tradycyjną średnią ocen. A Gran Turismo? Dwie recki, na moje oko napisane po dwóch lub trzech godzinach zabawy, w obawie przed naruszaniem legendy marki, i kilkanaście z etykietką "w trakcie".

Gran Turismo Sport - Announcement Trailer | PS4 Exclusive

Pozwólcie, że wytłumaczę. Gran Turismo Sport jest odrobinę, by nie przesadzić z epitetem, niegrywalne. Owszem, dziennikarze mają swoje egzemplarze od kilku dobrych dni (my również), ale Sony wkracza tutaj na ryzykowne terytorium - znacząca większość zawartości produkcji, w tym również dość odważnie nazwana Kampania, wymaga połączenia z siecią. Zaliczyłeś półgodzinny, arcywymagający SINGLOWY wyścig z ostatnich szczebli wyzwań na złotko, ale w międzyczasie padły serwery (a dzieje się to zdecydowanie zbyt często)? Peszek. Może uda się również za drugim razem. Jesteś wiernym fanem tradycji i przed prawdziwą zabawą zaliczasz wszystkie licencje? No to trzymaj kciuki, by serwery działały, bo też nie zapiszesz swoich postępów.

Z jednej strony nie mamy prawa być zdziwieni, bo wielokrotnie podkreślano, że Sport jest pozycją z naciskiem na online. Z drugiej - licencje, kampania, czasówki? Naprawdę? Zaśmiałem się, gdy zobaczyłem, że wszystkie filmiki instruktażowe odtwarzane są z YouTube'a, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem, że na trzy wieczory, jakie mogłem poświęcić testom, zagram tylko raz. Że niby po premierze powinno się wszystko ustabilizować? Znaczy wtedy, gdy do zabawy będzie chciało dołączyć kilka milionów wiernych fanów, którzy czekali od samego początku tej generacji konsol? Chciałbym, aby tak rzeczywiście było. Ale pozwólcie, że pozostanę sceptyczny.

Jeżeli liczyliście, że bez opłacania Plusa czeka Was tutaj kilkadziesiąt godzin przygody naznaczonej prawdziwą miłością do motoryzacji, wstrzymajcie swój entuzjazm. Zabawne. Oba najważniejsze tytuły wyścigowe sezonu - Forza Motorsport oraz Gran Turismo - poprzedzane są u nas studzącymi ostrzeżeniami. Jeżeli reprezentujecie obóz Microsoftu, musicie użerać się z bezdusznym systemem wyciągania z graczy dodatkowych wydatków. Jeżeli kibicujecie w tym "wyścigu" Japończykom, musicie trzymać kciuki za stabilność serwerów. Obie pozycje wychodzą na swych dziwacznych problemach ze sporą stratą.

Przy założeniu, że od dzisiaj przez resztę tygodnia Sport zaoferuje mi coś więcej poza trybem Arcade (to jedyne, co włączycie bez połączenia. Ale tak serio "jedyne", bo kupowanie nowych samochodów też wymaga neta), naszą recenzję powinniście przeczytać w piątek. Cóż. Trzymajcie kciuki.

PS: Nie chciałbym być w skórze gościa, który kupi najdroższą kolekcjonerkę Sport - za absurdalną cenę ponad 46 tysięcy dolarów z grą dostanie Mazdę MX-5, PS4 Pro, PSVR, Move'y, kierownicę, fotel, telewizor 4K i dwanaście miesięcy abonamentu - po czym nie będzie mógł zacząć swojej wymarzonej produkcji.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.