Coraz mniej pieniędzy idzie na gry wideo na Kickstarterze, ale to nic złego

Coraz mniej pieniędzy idzie na gry wideo na Kickstarterze, ale to nic złego07.07.2016 15:02
Bartosz Stodolny

I wcale nie chodzi o to, że w końcu przestaliśmy bezmyślnie rzucać forsą w twórców. Po prostu zabrakło czegoś dużego.

Agencja ICO Partners opublikowała raport dotyczący wspierania całej kategorii gier na Kickstarterze. W pierwszej połowie tego roku udało się zebrać ponad 60 milionów dolarów na wszystkie gry, nie tylko wideo. To trochę mniej w porównaniu do pierwszego półrocza ubiegłego roku.

Trochę gorzej wygląda to jeśli przyjrzymy się samym grom wideo, na które poszło łącznie 8,2 miliona dolarów (20 milionów w pierwszym półroczu 2015). Nie oznacza to jednak, że kickstarterowa bańska pękła i widzimy właśnie koniec crowdfundingu. Po prostu w tym roku nie mieliśmy jeszcze zbyt wielu dużych projektów, więc nie było na co wydawać pieniędzy.

Dla porównania, w ubiegłym roku tylko dwie kampanie zebrały więcej, niż cała kategoria w tym, a rok 2015 zamknął się w tej podkategorii sumą 46 milionów dolarów. Bloodstained został obsypany kwotą 5,5 miliona dolarów, a chwilę po tym został pobity przez Shenmue 3, które zebrało 6,3 miliona zielonych. Przy czym Bloodstained udało się sfinansować właśnie w pierwszej połowie 2015 roku.

Na stałym poziomie utrzymuje się natomiast liczba kampanii zakończonych powodzeniem, jednak ze względu na mniej projektów wzrósł stosunek projektów sfinansowanych do tych, na które nie udało się zebrać pieniędzy. W 2015 roku wynosił on 31%, w tym jest to 35%. Zdecydowanie mniej też pomysłów, które nie zebrały ani centa. Spadek z niemal 14% rok temu do około 7% obecnie pokazuje, że więcej na platformie twórców poważnie podchodzących do tematu.

Tak że, ku uciesze jednych, a smutkowi drugich, crowdfunding w przypadku gier wideo ma się całkiem nieźle, trzeba tylko poczekać na coś większego. Pierwszy kandydat już jest. Nowy System Shock, choć ogłoszony dopiero niedawno, już zebrał ponad 850 tysięcy dolarów, a do końca zbiórki jeszcze 21 dni.

Zupełnie inaczej wygląda sprawa w przypadku planszówek. Tutaj udało się zebrać ponad 50 milionów dolarów, o 10 milionów więcej niż w pierwszej połowie ubiegłego roku. Startuje też więcej projektów i więcej udaje się ufundować. Jak widać wspierający są bardziej skłonni zaufać grom bez prądu niż tym, które go wymagają. Trend zresztą się utrzymuje, bo od 2010 roku na tę podkategorię zebrano 265 milionów dolarów, ponad połowę tego, co poszło na gry w ogóle.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.