Co jest grane? #1 – Gwiezdne Wojny, Templariusze i Magowie

Co jest grane? #1 – Gwiezdne Wojny, Templariusze i Magowie19.07.2019 18:21
kubithegamer

Słowem wstępu

Na początku tego roku gdy patrzyłem na swoja półkę z grami i zobaczyłem piętrzące się tam tytuły, które nie zostały przeze mnie nawet nadgryzione, zrozumiałem że muszę w końcu przestać ciągle skupiać się na nadchodzących grach i zacząć przechodzić te, w które zawsze miałem ochotę zagrać. Nie nazywam tego “kupka wstydu” jak utarło sie już w mediach. Po prostu gdzieś w trakcie tej pogoni za nowym i chęcią tworzenia materiałów o grach na bieżąco, przestałem czerpać radość z mojego hobby i gry nie były już dla mnie tym co kiedyś. Moje postanowienie było proste. Każdego miesiąca ukończyć przynajmniej jeden tytuł, choćby bardzo krótki, ale na spokojnie i bez presji. I muszę  przyznać, że jestem bardzo zadowolony z rezultatów. Po pierwsze kończę więcej gier, poznaje więcej ciekawych historii i interesujących mechanik. Po drugie i ważniejsze, radość z grania powróciła! :)

Co jest grane? #1 – Gwiezdne Wojny, Templariusze i Magowie 

W cyklu “Co jest grane?” będę pisał o tym w co grałem w ostatnim czasie, co przeszedłem lub obecnie ogrywam i jakie są moje plany na nadchodzące tygodnie. Nie chce określać, ze wpisy z tego cyklu będą pojawiały się co tydzień, dwa lub co miesiąc. Piszę wtedy kiedy coś się zmienia i mam ochotę sie tym z wami podzielić. Pamiętajcie, że działa to oczywiście w obie strony, a ten cykl w głównej mierze ma być naszym polem do dyskusji o wspólnej pasji jaką są gry.

Star Wars: Knights of the Old Republic (7h) – Nigdy nie grałem w gry z tej serii. Tak, powiedziałem to otwarcie. Na moją obronę powiem jednak, że w czasie gdy oba KotOR-y ujrzały światło dzienne, ja skupiałem się na zupełnie innych rzeczach w swoim życiu i odstawiłem granie na okres kilku lat. Co do samej gry. KotOR mnie oczarował! Czuć w nim klimat Star Wars i magię Bioware sprzed lat. System walki, który nie przekonywał mnie na papierze,świetne sprawdza się w praktyce, zarówno pod względem mechaniki (łudząco podobna do D&D) jak i aktywnej pauzy w trybie TPP. Póki co postacie są ciekawe, a dialogi napisane zwięźle i z sensem, dzięki czemu nie sprawiają wrażenia jakbyśmy słuchali gadającej encyklopedii. Na uwagę zasługuje również liczba smaczków dla fanów uniwersum i ilość detali, na których skupili się twórcy, jak np. obcy mówiący w swoim własnym języku. Niezwykle buduje mi to klimat podczas gry, a w połączeniu z fenomenalną ścieżka dźwiękową, wzmacnia doznania płynące z rozgrywki i sprawia, że przez moment czuje się jak jeden z mieszkańców Taris (oczywiście ten z bezpieczniejszej części miasta).

Dragon Age II (10h) – Pierwszy Dragon Age to jedna z moich ulubionych gier (nie tylko cRPG), więc moje oczekiwania względem DA II były bardzo duże. Wszystkie informacje, recenzje i gameplay-e prezentowane po premierze w sieci szybko zweryfikowały jednak nowy tytuł Bioware i nie miałem już ochoty na ogranie kontynuacji "Dragon Age: Początek". Trwało to aż do lipca tego roku, gdy zgodnie z moim noworocznym postanowieniem zacząłem czyścić eRPeGowe zaległości. Na ten moment, spędziłem w grze ok.10 godzin i muszę przyznać, że jest to zupełnie inna gra niż Dragon Age: Początek. Czy zła? Nie, raczej nie w moim eRPeGowym guście, ale na pewno bardziej nastawiona na akcje i uproszczona (przede wszystkim mechanicznie) względem swojej poprzedniczki. Brak taktycznej kamery, okrojenie drzewek umiejętności, minimalna ilość ekwipunku, uproszczone rzemiosło/crafting, duuużo szybsza walka z przeciwnikami spadającymi z nieba itd. Coś jednak przykuwa mnie do ekranu na kilka godzin co weekend i nie potrafię dokładnie określić co. Lubię ogólnie uniwersum, które na potrzeby gry stworzyli Kanadyjczycy i trzeba im przyznać, że pod względem tworzenia nowych światów od podstaw, byli jednymi z lepszych w tej branży. Główny wątek też jest niczego sobie, można powiedzieć, że póki co jest on bardziej spójny niż ten z Początku. Również kilka zadań pobocznych ma ciekawą historie, ale nie spodziewajcie się niczego super rozbudowanego, ot fajne poboczne zadanie, które odciąga nas na chwile od głównej linii fabularnej. Oczywiście to są takie bardzo ogólne wrażenia po 10 godzinach grania, więc wszystko może się jeszcze zmienić jak skończę grę. Nie nastawiałbym się jednak na drastyczne zmiany w mojej opinii.

A jakie są wasze plany na ten miesiąc? Co już ograliście w ostatnim czasie i w co gracie obecnie? Piszcie w komentarzach stosując podobny format czyli tytuł, czas gry i dosłownie kilka zdań opisujących co myślicie o danym tytule. Trzymajcie się i niech moc będzie z wami! 🙂

Maciek Kubiszewski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.