Baldur's Gate II: Cienie Amn

Baldur's Gate II: Cienie Amn18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

W źrenicy smoczego ślepia

Baldur's Gate II: Cienie Amn

W źrenicy smoczego ślepia

Gdyby gry komputerowe nie były w Polsce rozrywką niszową, jaką są z powodu braku komputerów i społecznych przesądów, postacie z „Baldur's Gate II” zdobiłyby dziś okładkę „Polityki” lub „Vivy!”. Jest to bowiem produkt wybitny. Atrakcyjny także dla osób dojrzałych, które infantylnych rozrywek chronicznie nie trawią.

Pisaliśmy już o „Baldur's Gate II: Shadows of Amn” w oryginalnej, anglojęzycznej edycji (patrz „Gazeta Komputer” z 19 września 2000 r.). Tym razem więc zaledwie pokrótce przypomnę, o co chodzi.

Zaczynamy w klatce

Jest to gra fabularna w scenerii fantastycznego świata Zapomnianych Krain, kontynuacja przebojowego „Baldur's Gate” i dodatku „BG: Opowieści z Wybrzeża Mieczy”. Zasady rozwijania postaci i mechanikę walki oparto na systemie Advanced Dungeons & Dragons. Roi się tu nie tylko od ludzi, ale i elfów, hobbitów i innych baśniowych stworzeń. Zdarza się czasem nawet i smok jakś - nareszcie, bo w pierwszej części nie uświadczyliśmy ani jednego. Światem tym rządzi prawo siły - kto nie włada biegle mieczem, łukiem lub czarami, nie ma szans na przetrwanie poza granicami grodu. Jednak nawet wysokie umiejętności nie gwarantują bezpieczeństwa. Grę zaczynamy, ocknąwszy się w klatce, gdzie więzi nas - oraz troje naszych przyjaciół, z którymi wiele przeżyliśmy w „poprzednim odcinku” - zły mag Irenicus. Udaje nam się uciec z lochu, ale zanim ostatecznie wyplączemy się z kłopotów, czeka nas wiele emocjonujących przygód.

Górą nasi!

Możemy rozpocząć rozgrywkę postaciami wgranymi z „BG”, możemy też stworzyć je od nowa - określając rasę (po raz pierwszy można grać półorkiem!), płeć, profesję, charakter, wygląd, zdolności itd. Tradycyjnie wybrałem palladyna, z wyglądu chłopa na schwał. Jakież było moje zdziwienie, gdy w dialogach był przez komputer identyfikowany czasami jako osobnik płci żeńskiej. To największe potknięcie popełnione przez dystrybutora, który spolonizował „BG II” - generalnie bez zarzutu. Polski produkt przebija zresztą wydanie oryginalne pod wieloma względami.

Niektórzy polscy gracze wolą wersje anglojęzyczne w obawie, że nieudolne spolszczenie lub źle podłożone głosy zabiją klimat rozgrywki. Apel do wydawcy o sprzedaż oryginalnych „BG II” został wysłuchany. Gdy obie edycje stoją obok siebie na półce w Empiku, rzeczywiście widać różnicę.

Małe i bure pudełko z importu wypada przy edycji polskiej - w dużym, ładnym pudle zdobionym błękitną stalową folią - jak ubogi krewny. W środku też bijemy oryginał na głowę. Standardowo każdy egzemplarz „BG II PL” wyposażony jest w dodatkowy CD-ROM, na Zachodzie dodawany tylko do droższej edycji kolekcjonerskiej. Co na nim można znaleźć? Przede wszystkim postać handlarki, która po zainstalowaniu dodatku pojawia się na Targu Przygód. Można u niej nabyć unikatową magiczną broń i zbroję. W dużej mierze są to przedmioty z... gry „Planescape: Torment”! A w „BG II” można nawet na chwilę przenieść się do świata „P:T”. Miłe.

Wracając do tłumaczenia - jest bardzo przyzwoite. Głosy podkładają m.in.: Gabriela Kownacka, Piotr Fronczewski, Jan Kobuszewski, Krzysztof Kolberger, Marek Perepeczko, Jan Piechociński, Henryk Talar i Wiktor Zborowski. Wiele plików dźwiękowych, jak mój ulubiony wdzięczny głosik karczmarki: „Siadaj proszę, gdzie tylko chcesz!”, wzięto z poprzedniej gry z cyklu.

Więcej, lepiej, dłużej

Generalnie jednak wszystkiego jest więcej: postaci, dostępnych czarów (teraz już ok. 300), punktów doświadczenia do zebrania (możemy dojść do 17.-23. poziomu postaci), przygód, emocji, godzin, które spędzimy nad grą. Zwiększono rozdzielczość ekranu do 800x600, dzięki czemu gra wygląda ładniej (można też ustawić wyższą rozdzielczość, ale wtedy nie sposób normalnie grać).

Ciekawsza też jest fabuła - czeka nas m.in. burzliwy romans i wiele osobistych rozmów z kamratami z drużyny - choć pod tym względem nadal wyżej stawiam niedoceniony „Planescape: Torment”. Mimo to „Baldur's Gate II: Cienie Amn” to najlepsza komputerowa gra fabularna, jaką kiedykolwiek mogliśmy kupić.

Baldur's Gate II

Producent: Interplay

Dystrybucja: CD-Projekt

Minimalne wymagania: PC Pentium 200 MHz, 32 MB RAM, karta graficzna 2 MB

Cena: 159 zł

Olaf Szewczyk

Olaf Szewczyk

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.