Przedstawiciel Activision powiedział, że Infinity Ward, studio odpowiedzialne za Call of Duty: Modern Warfare 2, podniesie się po tym, jak odeszło z niego mnóstwo ludzi na czele z szefostwem - Vincem Zampellą i Jasonem Westem.
Dave Stohl, szef Activision Worldwide Studios, powiedział, że podczas tego procesu wydawca nie będzie się wtrącał do tego, co dzieje się w Infinity Ward.
"Wspieramy Infinity Ward w procesie odbudowy. Powiedziałem wspieramy, bo nie chcemy wtrącać się do tego co będzie robić ta grupa ludzi. Chcemy, żeby pozostali sobą".
Zastąpienie ludzi, którzy postanowili zrezygnować z pracy w IW okazało się nie być aż takie trudne.
"Nie będę mówił, że nie straciliśmy utalentowanych ludzi, bo tak się rzeczywiście stało. Ale wielu ludzi z pasją zostało. Jestem przekonany, że poradzą sobie szczególnie przez pryzmat tego, kto został i kto przyszedł tu do pracy", dodał Stohl.