Myślałem, że przesadą ze strony Double Fine jest proszenie o pieniądze na nową grę, gdy nie wydali jeszcze tej pierwszej fundowanej przez społeczność. Jeszcze raz życie udowodniło, że jeśli chodzi o pieniądze, wszystkie chwyty są dozwolone. Schafer poprosił o 400 tysięcy na przygodówkę, dostał od społeczności ponad 3 miliony. Najwyraźniej to za mało.
W wiadomości wysłanej dla osób wspierających (również do głupiutkiego, naiwnego mnie sprzed ponad roku) Tim Schafer napisał:
Ci z was, którzy oglądają nasz dokument o powstawaniu gry wiedzą o problemie "projektu kontra budżetu", który występował od samego początku produkcji (...). Mam chyba w głowie przeświadczenie, jak wielka powinna być gra przygodowa i nie potrafię zaprojektować mniejszej produkcji niż Grim Fandango czy Full Throttle (...). Przyjrzeliśmy się danym i próbowaliśmy przewidzieć, ile czasu potrzebujemy na skończenie pierwszej połowy gry - aktu 1. I z danych jasno wynikało, że byłaby gotowa w lipcu przyszłego roku. Nie w tym roku, ale w przyszłym. Tylko w przypadku pierwszej połowy. Pełna gra byłaby pewnie gotowa w 2015 (...).Co zrobić, jak znaleźć dodatkowe fundusze? Byliście bardzo hojni, dokładając swoje trzy grosze do słoiczka z napiwkami (dodatkowy sposób dofinansowywania na stronie firmy - przyp. mpiwo), ale tutaj chodzi o naprawdę duże sumy.
Cała wiadomość jest utrzymana w takim właśnie radosnym, luźnym stylu, z którego Schafer jest znany. Niesiony falą entuzjazmu i gotówki, którą otrzymał za pomysł, Schafer "przeprojektował" swoją przygodówkę. Ośmiokrotnie większy budżet, niż zakładany na samym początku, po prostu nie wystarczył. Koniec końców szef Double Fine ogłasza, że pierwsza połowa gry pojawi się w usłudze Steam Early Access w styczniu 2014 roku. Gracze będą mogli wykupić dostęp do tej wersji i w ten sposób dołożyć się do 3 milionów dolarów, które nie wystarczyły na dokończenie projektu.
Przyjrzymy się faktom. Double Fine poprosiło o 400 tysięcy, a okazało się, że 3 miliony to za mało. Przy projekcie pracować miał Ron Gilbert, którego nie ma już w firmie. Gra miała być gotowa w październiku 2012 roku, a jej pierwsza część może wyjdzie na początku roku przyszłego. Nie widzę żadnego powodu, aby wierzyć tym zapowiedziom.
Lubię gry Tima Schafera, ale zaczynam dochodzić do wniosku, że Double Fine po prostu nie umie wydawać powierzonych im pieniędzy i może przydałby się jakiś wredny, niefajny wydawca, który patrzyłby im na ręce i pilnował, żeby twórcy nie przesadzili. Bo najwyraźniej sami nie potrafią się upilnować.
Bardzo, bardzo żałuję, że nie mogę wycofać moich pieniędzy z tego projektu, bo inwestowanie w ponaddwuletnią przedsprzedaż jest po prostu niedorzeczne. Czuję się oszukany.
Z innych newsów kickstarterowych! Twórcy Wasteland 2 rzucili w internet nowy screenshot.
Jeden screenshot. Jeden. 1.
:)