22 miliony dolarów na Star Citizen

Rok temu Chris Roberts, kojarzony jako twórca serii Wing Commander, ujawnił kosmiczny projekt, na który potrzebował pieniądze od fanów. Nie trzeba było długo czekać na odzew wiernych miłośników, którzy rok po zapowiedzi Star Citizena wpłacili ponad 22 miliony dolarów. I nie chcą przestać.

Jakub Zagalski

Przekroczenie poziomu 15 milionów dolarów w sierpniu to już zamierzchła przeszłość. Twórcy Star Citizena mają już na koncie przeszło 22 miliony dolarów i obiecują kolejne dodatki, które będą do zrealizowania po uzbieraniu odpowiedniej sumki. Jak czytamy na stronie projektu, osiągnięcie aktualnego poziomu finansowego pozwoli twórcom wykorzystać system przenoszenia wizerunku prawdziwych osób do świata gry (Facial Capture System). Technologia jest przenośna, więc fani obecni na specjalnych imprezach będą mieli okazję użyczyć swojej twarzy na potrzeby powstającej produkcji.

Pełna wersja Star Citizena, który jest tytułem na wyłączność dla pecetów, ma się pojawić dopiero pod koniec 2015 roku. Twórcy obiecali przy tym, że będą sukcesywnie udostępniać kolejne elementy gry, wersje alfa, beta etc. Najwcześniej, bo w grudniu 2013 roku, grupa osób wspierających projekt sprawdzi w akcji walki statków kosmicznych PvP (The Dogfighting Module). Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.

W trakcie pisania tej wiadomości na konto Chrisa Robertsa twórców gry wpłynęło ponad 600 dolarów. Przekroczenie kolejnego poziomu jest coraz bliżej.Na Ryby - sprawdź, czy da zrobić się dobrą grę o wędkowaniu

Źródło artykułu:WP Gry

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.