Znowu pójdziemy do kina na Pokémony?

Znowu pójdziemy do kina na Pokémony?21.07.2016 09:16
Adam Piechota

Ale tym razem najwyraźniej w wersji aktorskiej.

Człowiek budzi się po krótkim śnie, który zapewnił sobie wczorajszymi siedmioma kilometrami przemaszerowanymi z Pokémon Go i pierwsze, o czym pisze, to znowu Pokémony. Przeżywamy ponownie drugą połowę lat dziewięćdziesiątych, Pikachu znowu przestał być passé. Ja nawet szukam na eBayu niezużytego egzemplarza Pokémonów pierwszej generacji na klasycznego Game Boya. A teraz dodatkowo film aktorski - zresztą czy ktoś jest jakoś specjalnie zdziwiony?

Wytwórnia Legendary Entertainment kupiła prawa do ekranizacji Pokémonów. Według raportu The Hollywood Reporter, film miałby bazować na grze, która jeszcze nawet nie dotarła na anglojęzyczny rynek: Great Detective Pikachu, czyli przygodowym spin-offie całej serii ekskluzywnym dla 3DS-a. To bardziej logiczny wybór, bo Pikachu Holmes potrafi mówić, a wokół quasi-kryminalnej natury tytułu łatwo byłoby opracować sensowny scenariusz.

CG: - Great Detective Pikachu Trailer, Announced for 3DS (Pokemon Game 2016)

Kto miałby dać głos angielskiej wersji Detektywa Pikachu? Zdaniem fanów, nie ma na świecie lepszej osoby od Danny'ego DeVito. Ponad 50 tysięcy osób podpisało petycję do The Pokémon Company, by zaangażować legendarnego aktora do gry (a co z tym idzie - później do filmu). Ten, zapytany w kwietniu o podobną możliwość, zapytał: "Co to, k***a, są Pokémony?", więc podejrzewam, iż petycja może "nie wypalić".

O prawa do ekranizacja walczył także Netflix - każdy chciałby skorzystać na szajbie wokół mobilnego fenomenu. Legendary planuje ruszyć z produkcją w 2017 roku. Najpierw przydałoby się przyspieszyć premierę gry po tej części rynku i wpompować niemałą fortunkę na jej promocję. A potem łudzić się, że na przełomie 2017 i 2018 roku Pokémony będą nadal tak istotne, jak są dzisiaj. Co by jednak nie pisać, to na pewno lepsza inicjatywa niż film na podstawie Tetrisa.

Wiecie, że Pokémony doczekały się w sumie dziewiętnastu animowanych filmów kinowych? Większość nawiązuje do trwającego od niemal dwóch dekad (liczącego już prawie tysiąc odcinków!) anime. Część z Was pewnie ciepło wspomina pierwszy, którego premiera była dość ważnym dla nas ówcześnie wydarzeniem. Ten z Mewtwo. Wow, pamiętam, jak stałem rano przed wypożyczalnią kaset, żeby nikt na osiedlu mnie nie ubiegł. Gdzie bym wtedy pomyślał, że piętnaście lat później nadal będę pisał o Bulbazaurach?

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.