Za równowartość HTC Vive kupimy sobie najnowszego Samsunga Galaxy S7 wraz z goglami Gear VR

Za równowartość HTC Vive kupimy sobie najnowszego Samsunga Galaxy S7 wraz z goglami Gear VR22.02.2016 12:17
Paweł Olszewski

A jak założymy je na głowę, to nie zauważymy przechodzącego tuż obok Marka Zuckerberga.

W weekend poznaliśmy wreszcie cenę HTC Vive i, jak można się było zresztą spodziewać, jest drożej niż w przypadkui tak drogiego już Oculus Rifta. Zabawka HTC i Valve kosztuje 800 dolarów, czyli 200 więcej niż Oculus Rift. Oferuje trochę większe możliwości, ale czy aż tak duże, żeby dopłacać za nie 200 dolców? Pecetowa wirtualna rzeczywistość będzie w 2016 roku doświadczeniem dostępnym tylko dla nielicznych. Na świecie, a także w Polsce. Cena przekraczająca 2 tys. złotych za Oculusa i grubo ponad 3 za HTC Vive to naprawdę dużo, zwłaszcza jeżeli dodamy do tego jeszcze koszt zdolnego to wszystko obsłużyć komputera.

Introducing the Vive

Całkiem niespodziewanie sporym konkurentem Oculusa i HTC może byćSamsung, który dopiero co zaprezentował nowe modele swoich flagowych smartfonów.Kupując przez najbliższe dni w przedsprzedażySamsung Galaxy S7 lub Samsung Galaxy S7 Edge dostanie się w cenie gogle Gear VR, można więc zaoszczędzić dobre kilkaset złotych. Przyjemność ta kosztuje, zależnie od modelu smartfona, 3200-3600 zł. Wciąż sporo, ale dostajemy w pakiecie wszystko - gogle VR, wyświetlający na nich obraz sprzęt, a nawet pakiet gier. Oczywiście nie "tych" gier VR, na które czekamy, w stylu Adrift czy EVE: Valkyrie, a różne mobilne tytuły. Nawet mimo to propozycja Samsunga, zwłaszcza teraz, z tą przedpremierową ofertą, wydaje się naprawdę ciekawa i nie jest to moim zdaniem tak,jak uważa Kyle Orlandz arstechnica.com, że gogle Gear VR kiepsko się sprzedawały, więc są teraz rozdawane. Rozdawnictwo to najskuteczniejsza inwestycja w przywiązanie do siebie klienta, nawet tu jest jednak jedno "ale" - rozdzielczość nowych telefonów Samsunga.

Jestem zaskoczony umieszczeniem w telefonach Samsung Galaxy S7 lub Samsung Galaxy S7 Edge matrycy o rozdzielczości 2560x1440 pikseli. W normalnym użytkowaniu telefonu jest to aż nadto, patrząc na ekran z kilku centymetrów przez soczewki gogli VR robi się jednak nieciekawie. Bawiąc się wcześniejszymi topowymi telefonami Samsunga wraz z Gearem VR rozdzielczość była główną rzeczą, która mi przeszkadzała i przez najbliższe miesiące nic niestety się w tej materii nie zmieni. A szkoda, bo już w zeszłym roku pojawiła się na rynku Xperia Z5 z ekranem 4K. Bardzo wyraźnie stawiający na VR Samsung postawił natomiast równocześnie na identyczne parametry ekranu co w zeszłym roku. Spore rozczarowanie i nie jest to chyba tylko moje zdanie.

Widzicie siedzącego po prawej stronie Marka Zuckerberga pana z MacBookiem na kolanach?I jego minę?A tak na poważnie - powyższa fotka z weekendowej konferencji Samsunga w Barcelonie obiegła już świat, pokazując, że mając gogle na głowie właściwie nic z naszego otoczenia do nas nie dociera. Zabawne, ale też trochę przerażające, a oczami wyobraźni już widzę tabloidowe nagłówki w stylu "Uzależniony od VR nie zauważył, jak tuż obok jego dziecko...", a resztę dopiszcie sobie sami.

Ucinając jednak w tym miejscu tę dygresję i wracając do Samsunga - koreańska firma zostawiając Zuckerbergowi odbiorców z kategorii PC Master Race, może wraz zSonyzawalczyć o naprawdę spory udział w rynku VR, zrzucając wreszcie z podium popularnościkartonowe Google Cardboard.

Smartfony Samsunga są drogie, ale jednak nie służą tylko do gier, ich zakup można więc jeszcze wybronić w domowym budżecie. Nie wiemy ile będzie kosztowało PlayStation VR, można tylko zgadywać, że jakieś 1,5-2 tys. zł, ale mając już od jakiegoś czasu konsolę, zakup też nie okazuje się aż tak dramatyczną dziurą w budżecie, jak Oculus czy Vive. Wszystko wskazuje jednak na to, że później od nich wyjdzie, podczas gdy użytkownicy „early adopters” już na wiosnę rzucą się na gogle VR.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.