Z cyklu: „Janusze biznesu”. Oculus znowu pokazuje, jak nie traktować klientów

Z cyklu: „Janusze biznesu”. Oculus znowu pokazuje, jak nie traktować klientów04.05.2016 13:50
Bartosz Stodolny

Serio, Palmer Luckey mógłby napisać książkę o tym, czego nie robić zajmując się produkcją i sprzedażą sprzętu komputerowego. Czy w ogóle czegokolwiek.

Mimo że większość moich tekstów jest sceptycznie, a czasem nawet negatywnie, nastawiona do tematu wirtualnej rzeczywistości, nie jest tak, że zupełnie w nią nie wierzę. Miałem na głowie konsumencką wersję Oculusa, a mimo pewnych wad i niedociągnięć zgodzę się z Pawłem, że wrażenie jest niesamowite. Nawet Samsung Gear VR ma swoje momenty, choć oczywiście do "dużych" sprzętów mu daleko.

EVE: Valkyrie - VR Gameplay Launch Trailer

Inną sprawą jest podejście do klienta, a tutaj Oculus strasznie kuleje. Realizacja zamówień przedpremierowych została opóźniona przez rzekome braki w komponentach, wspierający na Kickstarterze też nie otrzymali jeszcze obiecanych im wersji konsumenckich gogli, a teraz dochodzi targ, którego firma Palmera Luckey’a dobiła z amerykańską siecią Best Buy.

Otóż 48 sklepów tej sieci w Stanach Zjednoczonych otrzyma w najbliższy weekend egzemplarze demonstracyjne Rifta, które każdy zainteresowany będzie mógł założyć i na własnej skórze przetestować wirtualną rzeczywistość. W akcji jako takiej nie ma niczego złego, bo to dość popularna metoda reklamowania swoich produktów. Gorzej, że sklepy dostaną też ograniczony zapas egzemplarzy do sprzedaży.

Chyba nie muszę mówić, jak nie fair jest to w stosunku do tych, którzy jeszcze w styczniu złożyli zamówienia przedpremierowe. Idea preorderów jest taka, że rezerwujemy sobie swój egzemplarz i dostajemy go w pierwszej kolejności. Tymczasem w przypadku Rifta firma, mówiąc wprost, wypięła się tyłkiem do tych, którzy postanowili jej zaufać. W oświadczeniu wydanym z tej okazji czytamy:

Nie byłoby to jeszcze tak złe, gdyby akcja dotyczyła całego świata, a nie tylko Stanów Zjednoczonych. Co teraz mają powiedzieć klienci z Europy, którym nie tylko pokazano środkowy palec, ale wprost powiedziano: „Zupełnie nas nie obchodzicie”. Nawet jeśli do każdego z 48 sklepów trafią po trzy sztuki gogli, daje nam to prawie 150 klientów, którzy będą musieli czekać. Strasznie słabo. Zresztą wystarczy wejść na blog Oculusa by przeczytać wiele nieprzychylnych komentarzy od osób, które nadal czekają na swoje gogle.

Jeszcze raz. Wsparłem sprzęt na Kickstarterze – muszę czekać. Złożyłem preorder – muszę czekać. Zamówię gogle dzisiaj przez stronę Oculusa – muszę czekać przynajmniej do sierpnia. Nazywam się John Smith i mieszkam w Stanach – wystarczy przejechać się do najbliższego Best Buya, gdzie mam większą szansę zdobyć sprzęt, niż w pozostałych przypadkach. Czad.

[Źródła: Kotaku, PCGamesN, Oculus]

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.