Wygląda na to, że Black Ops IIII może być rekordową odsłoną serii

Statystyki z pierwszych dni bety pokazują jedno - Battle Royale zdecydowanie jest w cenie.

Betatesty trybu Blackout na PlayStation 4 trwają już od dwóch dni. Na nasze wrażenia musicie jeszcze trochę poczekać, bo mam w planach grać na Xboksie One, gdzie testy ruszą za 2 dni. Już teraz możemy jednak przyjrzeć się, jak betę widzi świat. Widzi natomiast pozytywnie, o czym świadczyć mogą nie tylko opinie graczy, ale też wzrost wartości akcji Activision o 7% w ciągu 24 godzin od uruchomienia testów. Analitycy już teraz wskazują Blackouta do głównego kandydata do walki o graczy z Fortnitem.

Gra została jednak dostrzeżona nie tylko przez analityków, ale też graczy. Jest obecnie szalenie popularna na Twitchu i w szczytowym momencie przekroczyła nawet barierę 400 tysięcy widzów. To wynik zdecydowanie lepszy, niż bardzo popularnego ostatnio SCUM-a (nasze wrażenia z gry już w przyszłym tygodniu). Zdaniem analityków z Benchmarka gra ma potencjał, by wygenerować przychody rzędu 500 milionów dolarów.

Activision podchodzi zaś do testów Black Opsa IIII poważnie, o czym świadczyć mogą usprawnienia wprowadzane na bieżąco w becie. Przede wszystkim zmodyfikowano trochę liczbę graczy i teraz zamiast 80 osób, wspólnie bawić się może aż 88. Nie jest jednak powiedziane, że to już koniec, bo samo Activision dzielnie trzymało się w wywiadach opinii, że skala rozgrywki zostanie dostosowana do potrzeb grywalności. Poprawiono też ogólną wydajność samej bety i skrócono czas interakcji, a Activision wspomina, że dzięki społeczności ma już parę nowych pomysłów na zmodyfikowanie gry.

Premiera Black Opsa IIII już 12 października. Choć śmierć CoD-a jest już wieszczona od dawna, jak na razie towarzyszące becie statystyki sugerują raczej, że już za miesiąc będziemy świadkami kolejnych rekordów, bitych przez "najlepiej sprzedającą się serię FPS-ów na świecie".

Krzysztof Kempski