WWE Legends of Wrestlemania - recenzja

WWE Legends of Wrestlemania - recenzja16.04.2009 23:10
marcindmjqtx

Gra WWE Legends of Wrestlemania jest, jak sama nazwa dobitnie wskazuje, grą o legendach WWE, które wystąpiły na Wrestlemanii. To ostatnie to największa, coroczna gala wrestlingu, World Wrestling Entertainment (kiedyś Federation) to federacja, która ją organizuje, a legendy to najbardziej znani zapaśnicy, tutaj obecni w liczbie 38 i 4 menedżerów. Cel to oczywiście pokonanie przeciwnika w ringu. Rozgrywka Bardzo prosto, żeby nie powiedzieć prostacko. Seria Smackdown vs Raw przyzwyczaiła nas do skomplikowanego sterowania, tutaj zaś autorzy uszykowali ucztę dla amatorów i niedzielnych graczy. Wykorzystuje się, poza przyciskami kierunkowymi, jedynie kwadrat, kółko, X i trójkąt (analogicznie na X360) oraz kilka ich kombinacji. Ciosów nie ma zbyt wiele i często wchodzą nie takie, jakie byśmy sobie w danej chwili życzyli. Ważne jednak, że zapaśnicy odpowiednio szybko reagują i walka jest dzięki temu płynna. Także często pojawiające się w trakcie walki QTE nie zdążyły mnie znudzić i stanowią fajne, casualowe uzupełnienie całości.

Gracz Częściowo wspomniałem już wyżej - hardkorowcy szukający wyzwań nie mają tutaj czego szukać. Legends of Wrestlemania jest banalnie prosta i skierowana wybitnie do mających spory sentyment do starych Wrestlemanii fanów. Dla mnie Smackdown vs Raw robi się zbyt skomplikowany, tutaj jest trochę za prosto. Osoby nie mające kontaktu z tego typu tytułami, które chciałyby spróbować może załapią bakcyla. No i łowcy Osiągnięć i Trofeów będą zachwyceni - te są banalnie proste.

Oprawa Oprawa jest przeciętna, najkrócej mówiąc. Niektórzy zapaśnicy jako żywo przypominają swoich realnych odpowiedników chociaż z twarzy, ale większość niestety stanowi karykatury. Mają zdecydowanie zbyt wiele mięśni i żaden z nich, nawet w okresie największego przypakowania sterydowego, nie wyglądał tak, jak w grze. Moi ulubieni Shawn Michaels, The Rock czy Steve Austin prezentują się tragicznie, za co subiektywny minus (Kamala za to wygląda rewelacyjnie). Komentują Jim Ross i Jerry Lawler, co nie stanowi historycznej prawdy, ale przyzwyczajeni do cotygodniowych gal WWE fani poczują się jak w domu. Widownia jest w pełni animowana, natomiast momentami z niewiadomych przyczyn jej rozdzielczość spada tak drastycznie, że zostaje z nich kupka pikseli. Fajnie jednak, że odpowiednio reagują na znane ciosy, chops zawsze kończy się gromkim "whooo". Autorzy nie dokonali niemożliwego i detekcja kolizji wciąż kuleje. Wrestlerze przenikają przez liny i siebie nawzajem, ale nie jest to na tyle uciążliwe, aby zniechęcało do zabawy.

Werdykt Najciekawsze nawiązanie do Wrestlemanii I-XV (tylko te zawarto w grze) stanowią tryby Relive, Rematch, Redefine. W każdym z nich mamy do stoczenia po kilka historycznych walk, które w kolejności - odtwarzamy zachowując oryginalnego zwycięzcę, odtwarzamy wygrywając oryginalnym przegranym lub walczymy na innych niż pierwotnie zasadach. Ogromną wartość mają filmowe wprowadzenia do każdej walki. O ile większość fanów kojarzy do znudzenia powtarzaną walkę Hogana z Andre The Giant, gdzie rozpoczęła się Hulkamania, tak kilka feudów jest naprawdę wartych przypomnienia. Ot, choćby zdobycie pasa przez Ultimate Warriora. Poza tym standardowo możemy przeprowadzić walkę o wybranych zasadach, stworzyć w niezłym edytorze własną gwiazdę (lub zaimportować ją ze Smackdown vs Raw 2009) i pokonać nią legendy, a także powalczyć w sieci z żywym przeciwnikiem. Szkoda tylko, że system walki jest tak prosty i zabawa z innymi nie sprawia przyjemności, gdy któryś z walczących odnajdzie już patent na wygraną nie dopuszczając oponenta do głosu. Autorzy starali się każdy z trybów urozmaicić dorzucając do zdobycia medale za wykonanie odpowiednich zadań, natomiast otrzymywane w zamian stroje czy nowe zasady walk nie stanowią wystarczającej motywacji. Trofea/Osiągnięcia już bardziej. Z gry można wycisnąć ostatnie soki już jednak w kilka godzin, a później niespecjalnie mamy ochotę wracać. Aby WWE Legends of Wrestlemania było dobre jako osobna gra zabrakło głębi, jako edycja okolicznościowa z okazji XXV Wrestlemanii - trochę za mało bonusów, filmów dokumentalnych i ciekawostek. Dostałem tę grę za darmo i grało się przyjemnie. Czy bym ją kupił? Za połowę ceny sklepowej - czemu nie?

Jakub Tepper

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.