WRC 2010 - powrót szutru

WRC 2010 - powrót szutru19.09.2010 16:33
marcindmjqtx

Kiedy po raz pierwszy pojawiła się informacja, że na rynku pojawi się gra o WRC bardzo się ucieszyłem - tytułu o tej tematyce nie mieliśmy już od bardzo dawna. Owszem pojawiały się kolejne odsłony DiRT, ale to nie do końca to, czego oczekiwali fani rajdów samochodowych. Zaufania nie budził jedynie mało uznany deweloper (włoskie Milestone) i słaba promocja gry. Teraz pojawiło się jednak demo i możemy odpowiedzieć sobie na pytanie czy to jedynie budżetowa produkcja podpierająca się dużą marką, czy jednak coś co przykuje fanów rajdów samochodowych na długie godziny do telewizorów.

Zaraz po odpaleniu gry proszeni jesteśmy o określenie swoich umiejętności. Najłatwiejszego trybu z włączonymi przeróżnymi asystami łącznie z hamowaniem w odpowiednich momentach nie miałem nawet ochoty odpalać i swoją przygodę z WRC rozpocząłem od Advanced. Tryb ten oferuje SI przeciwników na średnim poziomie oraz lekkie wspomaganie przy hamowaniu polegające na nieco łatwiejszym kontrolowaniu auta. Nie oznacza to jednak, że uchroni nas to pred utratą kontroli przy hamowaniu w każdych okolicznościach. Właściwie w WRC cały czas trzeba mierzyć się z trasą i autem - nie ma miejsca na chwilę dekoncentracji bo zwykle kończy się to utratą kontroli nad samochodem.

Trzy, lewo, nie ciąć Demo oferuje nam do wyboru dwa samochody: Citoroena C4 WRC oraz Forda Focusa RS WRC 09 a także dwie trasy, pierwszą w rajdzie Finaldii, drugą w Jordanii. Szkoda jedynie, że wybierając auta nie widzimy żadnych statystyk, więc początkowo sprowadza się to wyboru bardziej lubianej marki. Przed startem możemy pogrzebać w ustawieniach auta, ale wszystkie parametry opisane są tak krótko i lakonicznie, że jeśli ktoś nie wie co ma robić, to raczej nie dowie się tego z gry. Trasa w Finlandii jest oczywiście dla tego rajdu typowa - szybka i z 'hopami', z kolei Jordania to nieustająca walka o przyczepność na wijącej się wśród skał i wąwozów luźniej nawierzchni.

Jeździ się zaskakująco dobrze. Jak już wspomniałem cały czas musimy być skoncentrowani, zakładać kontry, uważać z dodawaniem gazu, bo jeśli przeszarżujemy to auto niemal na pewno wpadnie w poślizg. Na najwyższym poziomie trudności dochodzi do tego konieczność korzystania z manualnej skrzyni biegów co przy tempie rozgrywki wymaga naprawdę sporej podzielności uwagi. Jednym słowem - wcale nie jest łatwo. Model jazdy wydaje się być odpowiednio wyważony, choć mam wrażenie, że nieco przesadzono z czułością gałki na padzie oraz, że występuje tu lekkie opóźnienie przy jej wychylaniu. Gra jest dynamiczna, co szczególnie dobrze widać jadąc z widokiem z kokpitu. Autorom należą się brawa za to, że obie takie kamery sprawdzają się znakomicie i chce się właśnie z takim widokiem jeździć. Świetnie zachowuje się także nasz pilot. Nie dość, że czyta trasę tak, że można jechać na słuch (odpowiednie wyprzedzenie), to jeszcze potrafi nas zganić, po kraksie poinformuje, że nic mu nie jest, krzyknie z przerażenia przy bardziej spektakularnych dzwonach, a także poinformuje nas, gdy coś będzie się działo z naszym samochodem. Ten potrafi się całkiem konkretnie zepsuć - raz udało mi się sprawić, że nie wskakiwał trzeci bieg, ale generalnie są to uszkodzenia na poziomie znanym z serii Colin McRae.

Prawo, sześć, prosta do mety Niestety mimo bardzo pozytywnych wrażeń, cały czas widać, że mamy do czynienia z produktem mniej utytułowanego studia, co objawia się słabą grafiką. Woda na trasie w Jordanii to jakiś żart, a cała gra wygląda trochę jak produkt z poprzedniej generacji w wyższej rozdzielczości. Da się to zauważyć choćby na trasach, które są mało "sypkie". Nie widać, że to luźny żwir, naszym oczom ukazuje się raczej zbita nawierzchnia. Otoczenie odcinków specjalnych również nie zachwyca, za to całkiem ładnie wygląda prowadzone auto. Rzecz jasna w trakcie rywalizacji z czasem nie będziecie zwracać uwagi na grafikę i prawdę mówiąc nie przesłania ona pozytywnych wrażeń z obcowania z grą, ale nie da się jej też zamieść pod dywan.

Wydaje się, że WRC nie będzie grą wybitną, ale solidnym, rzemieślniczym produktem. Przy sytuacji, w której brak gier o tej właśnie tematyce, dla największych fanów tego sportu motorowego może być jak manna z nieba.

Marcin Lewandowski

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.