World of Tanks na 360 - pierwsze wrażenia z wersji beta

World of Tanks na 360 - pierwsze wrażenia z wersji beta03.11.2013 12:43
marcindmjqtx

Nie mam już PC, więc fenomenu World of Tanks mogłem doświadczyć jedynie grając u znajomych. Piszę w czasie przeszłym, bo na 360 wielkimi krokami zbliża się wersja konsolowa. A po wskoczeniu do bety wiem, że warto na nią czekać.

Analogowy czołgista Boicie się, że pad od 360 nie ma szans dobrze obsłużyć wirtualnego czołgu? Poszukajcie w menu „Czołgu Treningowego”, by uruchomić samouczek, który nie tylko przedstawi Wam podstawowe zasady rozgrywki World of Tanks, ale również nauczy obsługiwać czołg za pomocą konsolowego kontrolera. Dowiecie się jak kręcić wieżą, jak celować, prowadzić ostrzał zza osłony, czy likwidować ruszające się cele. Analogowe gałki sprawdzają się zaskakująco dobrze, a w grze wykorzystywać będziecie poza nimi głównie trzy przyciski. Lewy spust do dokładnego celowania, prawy do oddawania strzału i prawy bumper do zatrzymywania celownika na wrogim czołgu. To ostatnie pozwala na ostrzeliwanie przeciwnika przy jednoczesnej jeździe, co ułatwia przeżycie podczas starcia. Przy takiej kombinacji zapomnijcie jednak o precyzyjnych strzałach. A te są niezwykle ważne - ukryci chociażby w krzakach, a przy okazji nauczeni mocnych i słabych punktów pancerza wrogiego czołgu, można bowiem całkiem szybko i skutecznie wyeliminować wroga z rozgrywki.

World of Tanks Xbox 360 Edition

Przesiadka na pada zmienia odrobinę sposób, w jaki grają konsolowcy i ciekawy jestem czy po uruchomieniu ostatecznej wersji gry taka sytuacja będzie standardem. Obejrzałem kilka PC-towych meczy w World of Tanks - otóż na 360 starcia wydają mi się bardziej dynamiczne, a gracze chętniej jadą w grupę przeciwników na przysłowiowego Jana. Generalnie sama gra wydaje się być bardziej dynamiczna co akurat wygląda mi na świadomie działanie Wargamingu. I choć World of Tanks, niezależnie od platformy, jest grą w której liczy się zaplanowany atak, bazujący zarówno na możliwościach posiadanej jednostki, jak i mocnych/słabych punktach przeciwnika, to w konsolowej becie zwyczajnie więcej się dzieje. W tym zręcznościowym sensie oczywiście - czasami miałem wrażenie, że niektórym testującym WoT pomylił się z serią Need for Speed.

Wskakując do bety trzeba uzbroić się cierpliwość. Po pierwsze ogarnięcie pola bitwy zajmuje przynajmniej godzinę - to nie starcia czołgów znane z serii Battlefield. Po drugie dopiero podczas zabawy na poziomie tier 2 spotkacie większe grupy czołgistów. Pierwszych kilku potyczek doświadczyłem na pustych mapach, gdzie znalezienie przeciwnika dłużyło się w nieskończoność. Podobnie jak dołączenie do meczu - tak jakby nikt na tier 1 nie grał. Na szczęście po przeskoczeniu na kolejny poziom problem zniknął, dołączanie do meczu zaczęło działać zdecydowanie sprawniej, a kilkadziesiąt czołgów na mapie nadało starciom niezłej dynamiki. Z jednej strony frajdę sprawiał mi bezmyślny rajd z ciskaniem pociskami gdzie popadnie, z drugiej chowanie się w krzakach i czekanie na ofiary. Jeśli tak wygląda życie prawdziwego czołgisty, to zmieniam branżę.

World of Tanks Xbox 360 Edition

Wargaming nigdy nie planował konkurować z najpiękniejszymi grami na 360, jednak przy konsolowym World of Tanks wykonał kawał dobrej roboty. Jasne, beta nie ustrzegła się błędów, jak chociażby dziwne zniszczenia płotków, jednak wszystko wygląda schludnie i zwyczajnie ładnie. Podoba mi się polonizacja, zarówno ta tekstowa jak i dźwiękowa. To mały ukłon w stronę prężnie działającej polskiej społeczności World of Tanks. Widać, a raczej słychać, że Wargaming nie zamierza zapominać o polskich użytkownikach 360.

Tak jakby za darmo Największy minus World of Tanks na 360 nie jest jednak związany z samą grą. To konieczność zakupu abonamentu Xbox Live Gold, bo tylko posiadając płatną opcję usługi sieciowej Microsoftu można cieszyć się czołgami. Mam nadzieję, że to nie odbije się negatywnie na ilości konsolowych graczy, doceniam bowiem to, że Wargaming wciąż dopieszcza swoje produkcje, w które przecież można grać zupełnie za darmo. Nie inaczej ma być również na 360. Podobnie jak w wersji na PC wszystko da się odblokować samodzielnie, spędzając długie godziny na wirtualnym placu boju. Ale jeśli nie macie dużo czasu, a nie chcecie pozostawać w tyle za częściej grającymi znajomymi, wystarczy sypnąć prawdziwą gotówką by odblokować rzeczy, do których dostęp wymaga wielu godzin spędzonych przed konsolą. No i oczywiście wsiąść wcześniej w czołgi, które posieją na polu bitwy niezły chaos. Sprawiedliwie.

World of Tanks Xbox 360 Edition

Czas polerować lufę Jeśli podobnie jak ja omijacie PC szerokim łukiem, a jednak cały czas ciągnie Was do czołgowych potyczek, dostaniecie to na co czekacie. Konsolowym World of Tanks Wargaming nie serwuje prostego portu zrobionego na kolanie, ale dopracowaną grę tworzoną z myślą o konsoli. Czuć to zarówno w tym jak firma ogarnęła sterowanie padem i tym, jak dostosowała rozgrywkę do konsolowych standardów. I choć beta nie ustrzegła się mniejszych lub większych problemów (sporadyczne problemy z połączeniem), to właśnie w ten sposób pomagamy stworzyć jak najlepiej dopracowany produkt. A ten, kiedy już pojawi się w wersji finalnej na Xbox Live, nieźle zamiesza w rankingach najpopularniejszych sieciowych gier w usłudze. Ma bowiem ku temu wszelkie predyspozycje.

Paweł Winiarski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.