Wielu graczy ukradło Machinarium, czyli zabezpieczeń za i przeciw

Wielu graczy ukradło Machinarium, czyli zabezpieczeń za i przeciw11.08.2010 09:00
marcindmjqtx

W komentarzach i na forach można często przeczytać, że DRM to zło wcielone i prowokacja dla graczy, którzy deklarują, że w akcie buntu tym bardziej pozyskają zabezpieczony tytuł nielegalnie. Szkoda tylko, że rezygnacja z takiej ochrony nie spotyka się z odpowiednim szacunkiem.

Jakiś czas temu słyszeliśmy, że 2D Boy, twórcy obsypanego nagrodami World of Goo, są z zasady przeciwni antypirackim zabezpieczeniom, mimo tego, że 90% grających w ich tytuł nigdy za niego nie zapłaciła. Teraz podobny odsetek piractwa odnotowało czeskie studio Amanita Design, któremu zawdzięczamy klimatyczną przygodówkę Machinarium. Także nasi południowi sąsiedzi nie żałują decyzji o rezygnacji z restrykcyjnych zabezpieczeń:

Wierzę, że DRM nie zredukowałby piractwa, a jedynie sprawił, że legalna kopia gry jest mniej wygodna, niż darmowa, złamana, nielegalna wersja. Stwierdza designer gry Jakub Dvorsky, niemal powtarzając podobną wypowiedź Rona Carmela z 2D Boy.

Mam nadzieję, że coraz więcej osób zrozumie sytuację twórców i zechce ich wspierać, szczególnie wiedząc, że pieniądze trafiają bezpośrednio do nich, a nie do kieszeni wydawców, dystrybutorów i sprzedawców. Dvorsky nawiązuje w ten sposób do "wyprzedaży amnestyjnej" - również zainspirowanej wcześniejszą promocją World of Goo - która pozwala nabyć Machinarium z 75% zniżką. Oficjalnie oferta skierowana jest do trawionych wyrzutami sumienia piratów, ale może z niej skorzystać każdy.

Teza o tym, że skuteczny system DRM nie zwiększy zauważalnie legalnej sprzedaży, a jedynie uniemożliwi pozyskanie gry tym, którzy i tak nie wydaliby na to pieniędzy, jest ryzykowna. Już sama świadomość ludzkiego lenistwa sugeruje, że kiedy w sieci nie pojawia się szybko działająca, łatwa w użyciu nielegalna kopia, chęć zagrania zagoni część korsarzy do sklepów. Jedno spojrzenie na tygodniowe wyniki sprzedaży dowolnej gry pokazuje wyraźnie, że tuż po premierze można zarobić najwięcej, największa jest też presja na wahających się klientów, żeby jednak skusili się i dołączyli do grających w nowości znajomych. Jeśli w tym kluczowym okresie zabezpieczenie pozostanie niezłamane, wydawca i developer na pewno na tym zyskają.

[via Gamasutra]

Błażej Krakowiak

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.