Wiecie, że w "Łotrze 1" są niewykorzystane materiały z "Nowej nadziei"?

Wiecie, że w "Łotrze 1" są niewykorzystane materiały z "Nowej nadziei"?19.12.2016 16:01
Patryk Fijałkowski

Ostrzegam, że we wpisie znajdują się spoilery dotyczące spin-offa.

Wszedłeś tutaj? Cóż, to chyba oznacza, że już widziłeś/aś najnowszy film z uniwersum. I co, zgodzisz się ze mną, że to naprawdę dobry film wprowadzający wiele nowego w wypracowanej przez dekady formule?

Kiedy usłyszałem, że w "Łotrze 1" znalazły się jakieś fragmenty "Nowej nadziei", w pierwszej kolejności pomyślałem o Tarkinie i Lei. Niby widać w obu przypadkach, że to CGI (choć wspierane prawdziwym aktorstwem w wykonaniu Guya Henry'ego i Ingvild Deili), ale przeszło mi przez głowę, że może w ich scenach posiłkowano się w jakiś sposób materiałem z pierwszego gwiezdnowojennego filmu. Okazało się jednak, że chodzi o coś zupełnie innego...

... Bo przecież w filmie występuje jeszcze dzielna flota Rebelii tocząca bój nad planetą Scarif. To podczas tych scen twarze spostrzegawczych fanów rozjarzyły się uśmiechem, gdy ujrzeli za sterami X-Wingów dowódcę Czerwonych i dowódcę Złotych - postacie, które w "Nowej nadziei" biorą udział w zniszczeniu Gwiazdy Śmierci. Ci, którzy zauważyli ten mniej oczywisty smaczek, złapali się za głowę myśląc: kurczę, to też CGI? Czy znaleźli bardzo podobnych aktorów? Bo chyba Drewe'a Henleya i Angusa MacInnesa tak nie odmłodzili?!

W wywiadzie dla RadioTimes.com reżyser filmu Gareth Edwards opowiedział o tym, jak odwiedził ranczo Skywalkera i oprócz takich bajerów jak kurtka Hana Solo czy Sokół Millennium, zobaczył rolki filmu. Gdy zapytał "co to?", usłyszał odpowiedź "To Gwiezdne wojny". Okazało się, że jest tam cała masa materiałów, także niewykorzystanych w ostatecznej wersji "Nowej nadziei". Edwards wyczuł szansę na subtelny hołd dla filmu, którego prequel kręcił.

Wśród materiałów odkrył niewykorzystane sceny z pilotami w kokpitach X-Wingów. Jak sam mówi:

Edwards nie był też pewny, czy to aby na pewno ma sens.

All Wings Report In

Chyba na szczęście nie. Subtelny hołd był strzałem w dziesiątkę i zdecydowana większość osób, z którymi rozmawiałem o filmie, doceniała ten zabieg. Sam Edwards mówi, że podczas premiery "Łotra 1" w Los Angeles w tym konkretnym momencie publika zaczęła wiwatować. Podobno był to jedyny moment seansu, kiedy reżyser pozwolił sobie wznieść triumfalnie pięść. Cóż, ewidentnie się opłaciło.

Pamiętacie, że podobny nienachalny hołd stworzono w "Przebudzeniu Mocy"? Tam wzięto słówko "Afraid" wypowiadane przez zmarłego Aleca Guinnessa (Obi-Wan w Starej Trylogii) i wycięto z niego "Rey". W efekcie podczas wizji bohaterki 7. epizodu Guinness mówi "Rey", a Ewan McGregor (Kenobi z Nowej Trylogii) "you're taking your first steps" (stawiasz swoje pierwsze kroki).

No, takie smaczki to ja rozumiem.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.