Where The Water Tastes Like Wine - gra, w której naszą walutą są historie

Where The Water Tastes Like Wine - gra, w której naszą walutą są historie31.08.2017 13:00
Patryk Fijałkowski

Macie ochotę poszwendać się po Ameryce, dzieląc się opowieściami przy ognisku?

W grze wcielamy się w wędrowca, który pewnego wieczoru przegrywa w pokera nie tylko swoje pieniądze, ale i duszę. Od tego momentu staje się opiekunem historii, który wędruje przez Amerykę w czasach Wielkiej Depresji i kolekcjonuje opowieści. Tymi wymienia się później przy ognisku z napotkanymi włóczęgami, po czym rusza dalej, opowieści natomiast przekazywane są w świat. Historia o rodzinie sprzedającej skrzypce mimo protestów ich właścicielki później może wrócić do nas jako historia o skrzypcach, na których zagrać może tylko prawowity właściciel lub skrzypcach nawiedzonych przez ducha dziewczyny, do której pierwotnie należały.

Where the Water Tastes Like Wine - TriBeCa Film Festival Trailer

Główną inspiracją twórców jest amerykański folklor, jego mity, legendy i motywy. Historia USA będzie się zatem mieszać z życiowymi opowieściami i elementami fantastycznymi. W końcu ile jest historii o spotkaniu diabła przebranego za człowieka czy duchach błąkających się w opuszczonych miejscach? Ameryka - ba, nie tylko ona - oddycha tajemnicą, magią. Podobnie Where The Water Tastes Like Wine. Nawet tytuł gry jest cytatem, który w amerykańskim folklorze pojawia się od dawien dawna, czy to w wersach piosenek, czy prozie. Nie wiadomo, gdzie pojawił się po raz pierwszy, co tylko wzmacnia jego uniwersalność i urok.

Każdy z nich ma większą historię do opowiedzenia i nie podzieli się nią od razu. Pod tym kątem Where The Water Tastes Like Wine jest antologią opowiadań. Zamiast jednej fabuły, dostajemy szesnaście, każda napisana przez osobnego pisarza, z odmienną problematyką składającą się na słodko-gorzki portret Ameryki z początku XX. wieku. Podczas spotkania przy ognisku wędrowiec powie (wszyscy będą w pełni udźwiękowieni) na przykład, że ma dzisiaj ochotę posłuchać o czymś dobrym, o miłości. Od nas zależy wtedy, którą z zebranych na trasie opowieści wybierzemy. Jeśli jednak naszemu rozmówcy spodoba się historia, może w zamian podzielić się swoją. Wraz ze świtem ruszycie natomiast w swoje strony, wiedząc, że wasze ścieżki mogą się jeszcze przeciąć. To w końcu strudzone dusze podróżujące w nadziei odnalezienia sensu, lepszego jutra.

Gra tak bardzo oparta na historiach powinna mieć dobrych pisarzy. Na szczęście poznane podczas dema historie były napisane bardzo ładnym językiem, z wartkim tempem sprawiającym, że chce się poznawać kolejne akapity. To nie szkoła Torment: Tides of Numenera, nie uświadczymy raczej długich, przegadanych opisów o brodzie jak grzmiący wodospad. Klimat wzmacniał też świetny narrator o niskim głosie i minimalistyczne efekty dźwiękowe w rodzaju skrzypiących drzwi czy dudniącego wiatru, upodabniające opowieść do słuchowiska. Na chwilę zapomniałem, że siedzę z padem w ręku na wielkiej hali w Kolonii; uwierzyłem, że znajduję się w starej chacie na środku niczego, grając w pokera z ukrytym w cieniu wilkiem.

Osoby, które mają słabość do szwendania się, słuchania opowieści i ogniskowej zadumy mogą się w Where The Water Tastes Like Wine zakochać. Sam wyszedłem z pokazu z poczuciem, że oto zagrałem w jedną z najlepszych gier tegorocznego Gamescomu. Czeka nas wyjątkowa przygoda, której siłą będzie niesamowita atmosfera i pomysł. Gra ma wyjść jeszcze w tym roku, a ja już nie mogę się doczekać, żeby zostać kustoszem amerykańskiego folkloru i spędzić leniwe godziny na tułaczce; od opowieści do opowieści, od ogniska do ogniska. Gdzieś tam woda smakuje jak wino.

Pod tagiem Prosto z GC 2017 znajdziesz nasze wrażenia z innych ogrywanych i oglądanych w Kolonii gier.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.