W zasadzie to dlaczego zwykle gramy w trybie kooperacji w dwóch lub czterech?

W zasadzie to dlaczego zwykle gramy w trybie kooperacji w dwóch lub czterech?03.09.2010 15:31
marcindmjqtx

Jeden z naszych czytelników zapytał nas, dlaczego w zasadzie w trybach kooperacji gramy zwykle w dwóch albo czterech. Dlaczego nie we 3 lub 5 lub w większą liczbę osób? Przekazaliśmy to pytanie naszym rodzimym deweloperom. Oto ich odpowiedzi.

"To sprawka ograniczeń technicznych i wydajnościowych konsol. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości, gdy konsole będą mogły sobie poradzić z 8 i więcej graczami w trybie kooperacji oraz wystarczającą liczbą przeciwników, by wszyscy gracze mieli co robić - takie gry się pojawią." mówi nam Batek Kmita z People Can Fly. "Są też oczywiście ograniczenia stricte designerskie - łatwiej zaplanować grę dla mniejszej ilości osób." Fakt, w sumie poza osobnym i nieco zubożonym trybem kooperacji dla 8 osób w Resistance 2 na szybko nic innego nie mogę sobie przypomnieć.

Technikalia Zacznijmy od technikaliów zatem. Na designie skupimy się później. Łukasz Jańczuk z City Interactive wyjaśnia:

Najważniejsza jest kwestia tego jak sami gracze wykorzystują tryb kooperacji. W tym trybie zazwyczaj gra się z kimś znajomym bo jest to po prostu metoda spędzenia wspólnie czasu. Dlatego rzadziej w trybie kooperacji gra się z kimś zupełnie obcym. Ponadto jeśli znamy tego z kim gramy i razem z nim pokonujemy kampanię to dużo mniej prawdopodobne jest, że nasz towarzysz nieoczekiwanie odejdzie od gry. W związku z tym, że gra  się ze znajomymi to łatwiej jest zgromadzić przy jednej grze 2 lub 4 przyjaciół niż 8. A skąd te potęgi dwójki? Co prawda zdarza się raz na jakiś czas liczba nieparzysta, jak choćby trzy osoby w War in the Noth, ale sami przyznacie, że to naprawdę rzadkość. "Nie ma chyba specjalnie sensownego wytłumaczenia tych magicznych cyfr" odpowiada nam Paweł Kopiński z Techlandu. "Oczywiście poza dominującą w przypadku informatyki magią "potęgi dwójki" - dodaje. "Wynika to z charakterystyki systemu binarnego, wykonywania łatwych obliczeń na potęgach dwójki itd.  Zauważcie, że klasycznego multiplayera też się nie robi na np. 7 osób, ale zazwyczaj na  4, 8, 16, 32 itd.  Dodatkowo ludzie lubią cyfry oraz liczby parzyste - łatwiej się wtedy na przykład podzielić na drużyny. Dlaczego zazwyczaj w knajpach stoliki są na 2 lub na 4 osoby?".

Problemy wydajnościowe konsol to nie wszystko. Pozostaje też problem łącza i ekranu. "Jeśli tryb kooperacji jest dostępny na jednym komputerze lub konsoli to nie ma możliwości aby zagrało więcej niż 4 graczy. Stoją temu na przeszkodzie bardzo proste rzeczy: brak możliwości grania na więc niż 4 kontrolery, brak możliwości przekazywania informacji dużej liczbie graczy o tym co dzieje się z ich postacią za pomocą jednego nawet bardzo dużego ekranu, fizyczny brak wygodnego miejsca przed ekranem dla więcej niż 4 graczy." - kontynuuje Łukasz. "Łatwiej też jest dzielić ekran na 2 albo na 4, niż np. na 5 części lub 7. W ogóle powyżej 4 dzielenie ekranu tworzy mikrookienka, w których niewiele widać. Dodatkowo, 6 i więcej osób wtulonych w siebie przed jednym TV to też "lekki dyskomfort". - uzupełnia Paweł. Fakt, w końcu nie każdy dysponuje projektorem i ogromnym ekranem, na którym można pograć z kolegami.

A jeżeli nie gramy w jednym pomieszczeniu, tylko przez sieć?  "Trzeba pamiętać o wymogu sensownego przesyłu danych pomiędzy graczami i serwerem, żeby nie było lagów, framedropów, packetlostów itd.  Coop, wraz z jego rozbudowaną warstwą interakcji między postaciami i logiką gry, jest znacznie bardziej wymagający w kwestii przesyłu danych, niż zwykły multiplayer zliczający zazwyczaj trafienia i kolizje" wyjaśnia przedstawiciel Techlandu.

Design Ok, technikalia mamy ogarnięte. Skupmy się zatem na problemach designerskich. Jak tłumaczy nam Łukasz z City Interactive:

Dużym problemem jest wyjątkowość postaci każdego z graczy. Trudne staje się zagwarantowanie, że każda z postaci będzie niezbędna dla drużyny i na prawe wyjątkowa. Wyjaśnię to na prostym przykładzie: W grach osadzonych w światach fantasy możemy wskazać 4 podstawowe archetypy postaci:

  • wojownik - który jest bardzo wytrzymały i przyjmuje na siebie impet ataku wrogów. Może być dobry w używaniu dowolnej broni broni białej.
  • mag - mało wytrzymały ale zdolny do miotania silnych zaklęć
  • kapłan - jego zadaniem jest utrzymanie drużyny w dobrym zdrowiu
  • łotrzyk - zdolny rozbrajać pułapki otwierać zamki i poruszać się po cichu.

Ten zestaw to podstawa. Każda inna klasa, którą wymyślimy będzie tak na prawdę tylko wariacja na temat tych czterech. Co za tym idzie każda dodatkowa klasa dublowałaby jakieś umiejętności, z którejś z czterech wymienionych. W efekcie drużyna miałby dwie postacie o takiej samej umiejętności.  W efekcie powodowałoby to, że zawsze można kogoś poświęcić. Przecież ktoś jeszcze w drużynie ma tą samą umiejętność.W ten sposób zatracilibyśmy rzecz bardzo istotną dla trybu kooperacji - osiągniemy sukces tylko razem. Każdy jest wyjątkowy i ważny bo bez niego reszta nie da rady. Tak jasno określone klasy mają jeszcze jedną zaletę - intuicyjność. Jeśli gracz wcieli się w postać, która dysponuje głownie umiejętnościami do leczenia to od razu dostosuje swój sposób gry koncertując się na leczeniu towarzyszy. Jeśli jednak rozpocząłby grę posiadając umiejętność otwierania zamków, leczenia i jeszcze niezłe obrażenia w walce wręcz co jak w zasadzie miałby grać? Na czym się skoncentrować? Ufff. Mam nadzieję, że to dogłębnie odpowiada na Wasze pytanie. Dziękujemy City Interactive, People Can Fly i Techlandowi za odpowiedzi.

Piotr Gnyp

PS Macie inne, podobne pytania? Zadajcie je nam, postaramy się uzyskać na nie odpowiedzi.

PPS A to, czy tryb kooperacji to po prostu dwie lub więcej osoby na jednym ekranie, czy też może nieco więcej to temat na zupełnie inną notkę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.