W World of Warcraft: Legion gracze szukali hipogryfa sprzed 9 lat, a odnaleźli bardzo ukrytego bossa

W World of Warcraft: Legion gracze szukali hipogryfa sprzed 9 lat, a odnaleźli bardzo ukrytego bossa07.09.2016 16:55
Patryk Fijałkowski

W grę wchodziła sieć zakamuflowanych jaskiń, mroczne kule, łączenie faktów i tajemnicze kombinacje.

Indiana Jones byłby dumny z Blizzarda, który lubi swój wielki, żyjący od 12 lat świat faszerować mniejszymi i większymi ukrytymi skarbami. Jak na przykład wierzchowiec o nazwie Long-Forgotten Hippogryph, który w plikach World of Warcraft po raz pierwszy pojawił się jeszcze w 2007 roku. Ale dopiero teraz, w najnowszym dodatku Legion, bestia została rzeczywiście dodana. Nikt tylko nie wie jak ją dostać, trwają więc intensywne poszukiwania. I coś znaleziono, tyle że nie prowadziło to do Dawno Zapomnianego Hipogryfa (cóż za adekwatna nazwa).

Zaczęło się od ukrytych jaskiń. Poziom ich tajemniczości prezentował się mniej więcej tak: wypłyń na środek oceanu, tam zlokalizuj na dnie wrak statku, odkryj, że możesz dostać się do środka przez pęknięcie, a potem przeszukaj dokładnie wnętrze, by zauważyć wejście do groty. Nieźle, co? W tego typu miejscach gracze znajdowali mroczne kule o nazwie Hungering Orb. Teoretycznie przedmiot był bezużyteczny, ale szybko zaczęto kojarzyć fakty...

Drak'thul, ork pustelnik rezydujący w Broken Shores, którego możecie kojarzyć z Warcrafta 3, ma przy sobie identyczną kulę. Dotąd znano go między innymi z tego, że gdy przynosiło mu się pewną dobrze schowaną relikwię, przemawiał głosem dawnych bogów. Uznano to za drobny easter egg. Ale kiedy gracze połączyli podobieństwo kuli Drak'thula i rzeczony easter egg, odkryli, że Hungering Orbs można uaktywniać w obecności pustelnika. Niestety z początku nic to nie dawało...

Ale, ale! To nie koniec. Zorientowano się, że na stole przy Drak'thulu umieszczono prowizoryczną mapę, która pokazuje lokacje wszystkich tajemniczych kul. 40-osobowa grupa poszukiwaczy rzuciła się do szaleńczego orbobrania, a gdy zebrano wszystkie (niczym Smocze Kule!), gracze wydedukowali, że kliknięte w odpowiedniej kolejności... przyzywają ukrytego bossa - Kosumotha. Niestety, zabicie bydlaka nie pomogło w znalezieniu Dawno Zapomnianego Hipogryfa. Teraz Kosumoth the Hungering odradza się w stałym miejscu, czekając na nową grupę śmiałków, która go zarżnie.

Ufff, tak czy inaczej przyznacie chyba, że był to dosyć rozbudowany sekret, co? Uczucie odkrywania wielkiej tajemnicy musi w takiej sytuacji być czymś niezwykłym i dobrze, że Blizzard dba o takie atrakcje. Hipogryf wciąż nie został znaleziony, a gracze przeczesują aktualnie każde możliwe wzgórze w poszukiwaniu wskazówek. Ciekawe co jeszcze zostanie znalezione? Przed premierą dodatku uderzył mnie ogromny sentyment, kusząc, bym wrócił po 10 latach do gry. W takich momentach ta chęć tylko pęcznieje. Najmilsze wspomnienia z waniliowego WoW-a w moim przypadku wiążą się ze wspaniałą atmosferą eksploracji żyjącego świata.

Kosumoth the Hungering Location WoW

Tymczasem w Tibii gracze od 11 lat czekają, żeby odkryć co ukryto za drzwiami dla postaci na minimum 999. poziomie. W Postalu 2 sklep, który 13 lat temu roku obiecał koniec remontu w czerwcu 2016, rzeczywiście został ostatnio otwarty. Z kolei w WoW-ie przedstawiciele Hordy i Przymierza najwidoczniej pobiegają jeszcze trochę za dziewięcioletnim wierzchowcem.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.