Viva Football

Viva Football25.05.1999 14:09
marcindmjqtx

Granie w „FIFA '99” miało w sobie coś z kabaretu. „Viva Football” bynajmniej jej nie ustępuje. Wręcz przeciwnie, momentami bywa jeszcze śmieszniej...

Viva Football

Marcin Kaczmarczyk

Granie w „FIFA '99” miało w sobie coś z kabaretu. „Viva Football” bynajmniej jej nie ustępuje. Wręcz przeciwnie, momentami bywa jeszcze śmieszniej...

Co prawda parę pomysłów zawartych w programie może się podobać. I nie sposób odmówić twórcom staranności w niektórych aspektach.

Polska mistrzem świata

Jest tak choćby z możliwością rozgrywania mistrzostw świata, które odbyły się od roku 1958 do 1998, czyli do ostatnich finałów we Francji. Za każdym razem gracz może wybrać dowolną z istniejących w danym roku narodowych reprezentacji i poprowadzić ją do zwycięstwa nie tylko przez emocjonującą walkę w grupach, mordercze pojedynki ćwierćfinałowe, półfinałowe i finał, ale również wstępne eliminacje. Dzięki temu, przynajmniej teoretycznie, można zmienić historię i cieszyć się np. zwycięstwem Biało-Czerwonych w Paryżu.

Niesamowite jest to, że twórcom programu udało się zgromadzić dane o narodowych zespołach grających we wszystkich tych rozgrywkach. Np. zespół Polski z roku 1974 jest zupełnie czym innym niż ten, który próbował swych sił w ubiegłym roku. Są prawidłowe nazwiska i określona wstępnie siła zespołu. Zobaczymy więc Grzegorza Lato, Zbigniewa Bońka oraz Marka Citkę. Zasada ta dotyczy każdej reprezentacji znajdującej się w programie. W sumie jest to 1035 drużyn z ponad 16,5 tys. zawodników!

Hokej na trawie

Sama symulacja jest jednak daleka od ideału. Po pierwsze: niesamowicie trudno jest utrzymać się przy piłce. Nawet kiedy sam Pele biegnie w kierunku bramki bronionej przez - z całym szacunkiem - jakąś „sierotę” ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jest niemal pewne, że arabski „orzeł” atak powstrzyma. I do tego zrobi to efektownym wślizgiem, który jest do perfekcji opanowany przez każdego zawodnika na boisku z wyjątkiem bramkarza. Dlatego kiedy ma się piłkę, trzeba ją jak najszybciej podać - przy czym podania te bardzo rzadko są celne. Tu jednak „FIFA” była ciekawsza. Tam każdy zawodnik robił wrażenie, jakby podania były jego najmocniejszą stroną. W „Viva Football” jest dokładnie na odwrót.

Piłka jest zatem zjawiskiem szalenie ulotnym i trzeba się za nią przede wszystkim solidnie nabiegać. Football w takim wydaniu swoją prędkością i dynamiką bardziej przypomina amerykański hokej niż nieco spokojniejszą, ulubioną grę Europejczyków...

Wielka radość piłkarza

Bardzo przyjemne jest natomiast wybijanie piłki przez bramkarza, strzały wolne, wybijanie rzutów rożnych itp. Stałe fragmenty gry dają duże pole do popisu dzięki precyzyjnym strzałkom rysowanym na ekranie, które pozwalają, przynajmniej parę razy, zagrać mniej chaotycznie. Niegłupi jest też bramkarz, który potrafi nawet wyjść z bramki w kierunku nadbiegającego napastnika.

W grze cieszy jeszcze jeden drobiazg. Sami określamy, jak wielka ma być radość piłkarza, który strzelił gola. Może pomachać skromnie rękoma lub poskakać wysoko z radości. Gadżet, ale zabawny.

Graficznie gra dorównuje „Fifie”. Produkt Electronic Arts może jest tutaj ciut lepszy, ale różnice są nieznaczne. „Viva” natomiast katuje nas dźwiękiem. Jest słaby, cichy, nieprzekonujący. Nie takie rzeczy słyszy się na meczach piłkarskich.

Viva Football

Producent: Virgin Interactive

Dystrybutor: IPS Computer Group

Minimalne wymagania: PC Pentium 133, 32 MB RAM, CD-ROM x4, SVGA 1 MB PCI, Windows 95

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.