Umarła Yakuza, niech żyje Judge Eyes

Umarła Yakuza, niech żyje Judge Eyes10.09.2018 17:39
Adam Piechota

Oto nowa produkcja Segi i Toshihiro Nagoshiego na wyłączność platform Sony. Kazumie zakręciła się łezka w oku.

Nie spodziewałem się tak odważnego kroku po Sedze. Wiedzieliśmy, że wraz z finałem The Song of Life charakter Yakuzy ulegnie poważnej metamorfozie, ale zmiana tak naprawdę całej marki wraz z protagonistą to zawsze odrobinę ryzykowna decyzja. Judge Eyes: Shinigami no Yuigon (co tłumaczyć można luźno na „Testament of the Reaper”) ukaże się w Japonii 13 grudnia tego roku, zatem to nie przypadek - Judge Eyes zajmuje dotychczasowe miejsce Ryu ga Gotoku (/Yakuzy) w kalendarzu. Dzieło w najlepszym wypadku trafiłoby do nas w połowie 2019 (jak ostatnio Kiwami 2) i wydawca zapewne nie zmarnuje świeżo zdobytego entuzjazmu anglojęzycznych graczy. Ale najpierw może o tym, dlaczego w gruncie rzeczy można by Judge Eyes traktować jako eksperymentalną kontynuację dawnej marki…

JUDGE EYES Announce Trailer - New PS4 Project by Yakuza Studios (TGS 2018)

Nowy charakter, nowy bohater, nowy rodzaj intrygi, ale… to same, słodko-obleśne Kamurocho w środku. Liczne teksty o tym, że dzielnica, z której znane były Yakuzy, stanowiła równoprawnego bohatera samych gier, nabierają teraz nowego sensu. Takuya Kimura, nowy, zawadiacki heros, były prawnik, a obecnie prywatny detektyw, co prawda bije się w podobnym, błyskotliwym i beat’em-upowym stylu, a w wolnych chwilach lubi wpaść do jakiegoś salonu gier (szykujcie się na zupełnie nowe minigierki!), niemniej główny wątek fabularny - tajemnicę serii zabójstw - rozwiązuje tak, jak profesja jego wymaga. Zbiera poszlaki, śledzi podejrzanych, cyka fotki z ukrycia, ogląda miejsca zbrodni, przesłuchuje świadków. Więcej nacisku na spokojną, czujną eksplorację, mniej grożenia pięścią? Może wyjść różnie.

Z całą pewnością uniwersum nie zaszkodzi nowy, namacalny, brutalny klimat. W zwiastunie fabularnym (na górze) zobaczycie zabójstwa, postrzelenia oraz zakrwawione zwłoki, a ja myślę z satysfakcją „tak!”. Bo tego było nam potrzeba w świecie, gdzie trudno było o jedną śmierć na trzydzieści godzin scenariusza. Yakuzy, choć chwilami mroczne lub szalenie poważne, bały się podobnej dosadności. Finalnie jej bohaterowie pozostawali nierozumianymi rycerzami na neonowym koniu. Może i temu służyć ma zmiana nazewnictwa - by oddzielić dwa strefy klimatyczne podobnych na gruncie gameplayu marek rozgrywających się w tym samym fikcyjnym świecie.

Judge Eyes TGS 2018 Gameplay Trailer - from the makers of Yakuza

No i ewolucja rozpoczyna się w idealnym momencie. Dokładnie tam, gdzie unikalny charakter Yakuzy mógł nam spowszednieć. W dodatku po przypomnieniu wszystkim przez wydawcę o Shenmue, duchowym ojcu chrzestnym tego świata. Wiem, że Nagoshi zrobi wszystko, żeby się udało. W najgorszym wypadku skończy się na mroczniejszym spin-offie. W najlepszym - oto nowa najlepsza marka Segi. "Judge Eyes"... Idzie się przyzwyczaić.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.