Twierdza: Władcy jest najbardziej eksperymentalną odsłoną tej zasłużonej serii?

Twierdza: Władcy jest najbardziej eksperymentalną odsłoną tej zasłużonej serii?12.06.2019 10:15
Łukasz Jarkiewicz

I nie, nie będzie to zwykła wiadomość na temat zbliżającej się odsłony. Zapraszam Was do knajpy, bo zamierzam się rozgadać.

Nieco musieliśmy poczekać na kolejną część znanej strategii, ale był to czas zbawienny, ponieważ Twierdza: Władcy zabierze graczy w zupełnie innym kierunku, dodając przy tym powiewu świeżości. Kontynuacja potrzebowała zmian i twórcy to zauważyli, czego efektem będzie zbliżająca się odsłona.

Zacznijmy od tego, że FireFly Studios wysyła graczy na Daleki Wschód. Zmiana otoczenia pozwoliła na wprowadzenie jednostek z Chin, szogunatu z Japonii, hord chanów oraz żołnierzy z dżungli. Dała również możliwość eksperymentowania z zaawansowanymi machinami oblężniczymi. Przełoży się to wszystko także na gospodarkę, która musi pozostać adekwatna do przedstawionych realiów. Na ujęciach z rozgrywki obserwujemy klasyczne dla Dalekiego Wschodu budowle, ubrania czy towary. Do nowości będą należały pułapki oraz funkcje, ale o tych drugich nie powiedziano zbyt wiele.

Stronghold: Warlords - E3 Reveal Trailer

Najbardziej rewolucyjną zmianą pozostanie wykorzystanie prowincji, które teraz przybrały na znaczącej roli. Już wcześniej mieliśmy do czynienia z ziemiami, które sprowadzały do naszych włości np. surowce, ale tym razem w rękach gracza pozostanie o wiele większy wpływ na ich rozwój. Funkcję nazwano "systemem władców". Jest to nowa warstwa strategiczna, do której wyznaczono specjalny ekran władców. Na nim widzimy dostępne prowincje mające swoje unikalne zdolności. Możemy nimi pokierować za sprawą poleceń. Za ich sprawą otrzymamy specjalne bonusy (pasywne). Mogą także produkować specjalne surowce, budować małe lub duże zamki, wysyłać armię do ataku czy obrony.

Władców z prowincji podzielono na unikalne umiejętności. W filmie widoczne są żetony przedstawiające konia, świnię i żółwia. Pierwszy z nich zwiększa produkcję surowców, ten ostatni jest najlepszy w budowaniu fortyfikacji i obrony, a świnia jest najbardziej przydatna w zwyciężaniu, ale nie padła konkretna informacja o sposobie jej działania - możemy domniemywać, że mowa tu o sporej liczbie wojsk. W dodatku możemy ulepszać konkretnych władców za sprawą nowego surowca, którym są punkty dyplomacji zdobywane za budynki rządowe, ambasady i nie tylko. Moim zdaniem jest to coś w rodzaju punktów chwały, które już kiedyś zdobywaliśmy w jednej z części, aby budować nowe budynki i tworzyć lepsze jednostki. Tutaj jednak, podobno, może dojść do sytuacji, w której władcy walczą za nas.

Graficznie wygląda nieco inaczej w porównaniu do poprzednich części. Odniosłem wrażenie, że wyraźniej zaznaczono kontury, co widzieliśmy już w Borderlands czy Seven: The Days Long Gone. Trudno też momentami nie odnieść wrażenia, że to wersja mobilna. Mimo wszystko to miła odmiana od Twierdzy Krzyżowiec 2, w której dominowała żółć oraz "rozmycie". Animacyjnie prezentuje się nieco drętwo, ale to wszystko widzimy z dopiskiem "pre-alpha footage", co napawa optymizmem.

Ostatnia odsłona miała jedną znaczącą wadę, która przekreślała czerpanie przyjemności z rozgrywki - była pełna błędów. Optymalizacyjne aspekty również nie wyglądały kolorowo. Częste spadki, dziwne przymrożenia i odwiedzanie co i raz pulpitu. Problemy, nawet najbardziej absurdalne, były obecne kilka dni od chwili premiery. Miejmy nadzieję, że teraz twórcy dowiozą projekt dopracowany technicznie, aby można było się w nim pełni zanurzyć, ponieważ sięgnięcie po Daleki Wschód może okazać się strzałem w dziesiątkę. Przypomnę. że kiedyś próbowano nawet świata fantasy, ale ten wypadł blado i szybko o nim zapomniano. Do tej porażki przyłożył się zerowy marketing, ponieważ o grze mało kto słyszał. Teraz wygląda to nieco inaczej.

Tak drastyczna zmiana klimatu, po europejskim średniowieczu, może przyłożyć się do świeżego restartu serii, do której przybędą zupełnie nowi gracze. Przykład Total War pokazuje, że wybranie mało znanego okresu może być trafione, gdy dobrze się go wprowadzi i zareklamuje. Nieco sceptyczniej podchodzę do nowej funkcji. Mam wrażenie, że można byłoby ją zastąpić lepszymi kontaktami z sojusznikami, którzy w poprzednich odsłonach nie chcieli wysyłać towarów lub wspólnie atakować. Było kilka wyjątków, co sprawiało poczucie powtarzalności. Ta może tym razem zniknąć dzięki prowincjom. Z pewnością zostanie położony nacisk, aby skutecznie odzwierciedlali sojuszników. Pytanie brzmi - jak to wyjdzie w praktyce? Nie każdy  podejdzie optymistycznie do wprowadzonych zmian, a te należy jeszcze dopracować. Skoro już przy tym jesteśmy... kolejne dotyczy animacji i grafiki, czy FireFly Studios stać na poprawę ich jakości? Liczę, że tak, bo, niech mnie kule biją, ten powiew świeżości może okazać się zbawienny.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.