Trains VR – recenzja. Bardzo miła gra na trochę niemiłych goglach

Trains VR – recenzja. Bardzo miła gra na trochę niemiłych goglach09.07.2018 12:21
Bartosz Stodolny

Fajnie wrócić do dzieciństwa. Pojeździć pociągami, przestawiać zwrotnice, zagrzać sobie głowę...

Tata inżynier to nie tylko pomoc w przedmiotach ścisłych i rysunku technicznym, którego szczerze nie znosiłem. To również masa frajdy przy budowaniu różnych rzeczy, które potem ożywały za sprawą silników elektrycznych, przełączników, czujników i wszystkiego, co w latach 90. dało się wpakować do urządzenia czy… makiety.

Platformy: Oculus GO, Gear VR, Oculus Rift (wkrótce), HTC Vive (wkrótce)

Producent: The House of Fables

Wydawca: The House of Fables

Wersja PL: Nie

Data premiery: 1.05.2018

Wymagania: Windows 8, Intel Core i5-4590, GeForce GTX 970/Radeon R9 290, 8 GB RAM

Grę oraz gogle do recenzji udostępnił producent. Obrazki pochodzą od producenta. Graliśmy na Oculus GO.

Pamiętam, że mieliśmy dużą, pewnie z 6 metrów kwadratowych, makietę kolejową. Ale nie jakieś Tomki czy inne Lego Duplo, a porządną makietę, po której żwawo śmigały popularne wtedy „tetetki”. Kiedy przełączało się zwrotnicę, dodatkowo zapalał się semafor. Dzięki sprytnie wmontowanym pod tory czujnikom, kiedy pociąg dojeżdżał do skrzyżowania z jezdnią, opuszczały się szlabany. Do tego było parę miasteczek, lasy, góry z tunelami (oczywiście oświetlonymi). Pełna profeska.Dzięki Trains VR warszawskiego studia The House of Fables mogłem na chwilę wrócić do tych czasów. Może nie dosłownie, bo to jednak w miarę prosta gra, jeśli chodzi o mechanikę. Budujemy tory, zbieramy gwiazdki i prowadzimy pociągi do stacji. Czasem jest ich kilka, więc dodatkowo trzeba dbać, żeby w siebie nie powjeżdżały.Jednak łatwa pod względem mechaniki wcale nie oznacza łatwa w ogóle. Przez pierwsze poziomy przechodzi się dość sprawnie i w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać, czy gra nie jest zbyt prosta. Na szczęście później sprawy nieco się komplikują. Trzeba kombinować z kolejnością pociągów i zbieranych przez nie gwiazdek, tworzyć pętle, żeby przepuścić inną kolejkę albo korzystać z torów i tuneli umieszczonych na planszy przez twórców.Tutaj zawrócić, tam przestawić zwrotnicę. Łatwo się w tym pogubić, ale na szczęście pociągi można w dowolnym momencie zatrzymać. Oczywiście wszystkie na raz, bo nie ma opcji zjechania na bocznicę, zatrzymania jednej lokomotywy, puszczenia drugiej, zawrócenia i kontynuowania gry. A ile frajdy sprawia przełączenie się na widok z perspektywy maszynisty i podziwianie, jak krajobraz przesuwa się za oknem.Tak, Trains VR to bardzo przyjemna gra logiczna, przy której można spędzić miłe godziny, ale powiedzmy sobie szczerze – gdyby był to kolejny mobilny tytuł, albo nawet gra na PC czy konsole, aż takiego wrażenia by nie robił. Tutaj robotę robią gogle, a właściwie perspektywa oferowana przez wirtualną rzeczywistość. Oculus GO co prawda nie zapewnia świetnych doznań audiowizualnych i nie rewolucjonizuje sterowania (kontrolerem gra się wygodnie, ale pad, ekran dotykowy czy mysz sprawdziłyby się równie dobrze), ale sprawia, że znowu można poczuć się jak ten dzieciak stojący nad makietą i przestawiający zwrotnice.To taki niesamowicie przyjemny powrót do dawnych czasów, co dodatkowo potęguje fakt, że zarówno menu wyboru poziomów, jak i one same, mają formę stołu z drzewami, tunelami, domkami i innymi elementami, które skrzętnie montowało się na tej prawdziwej makiecie.

Tylko gogle mogłyby być bardziej dopracowane. Nie chodzi o grafikę, wszak Oculus GO to gogle oparte na technologii mobilnej i rozwinięcie idei Gear VR, tyle że niewymagające smartfona. Po prostu są niewygodne i nadal niedoskonałe. Obraz ciągle się rozmazuje, a jedyną opcją regulacji jest mocniejsze dociśnięcie zestawu do głowy, co z kolei powoduje dyskomfort związany z za ciasnymi paskami. Całość się grzeje, więc głowa się poci, a w związku z brakiem jakichkolwiek otworów odprowadzających powietrze, soczewki parują i co 10 – 15 minut musiałem zdejmować Oculusa z głowy by je przetrzeć.Samej grze przydałoby się też trochę więcej różnorodności. Jakieś dodatkowe pociągi, które odblokowujemy pokonując kolejne poziomy albo tryb multiplayer, w którym każdy gracz steruje własnym pociągiem i współpracuje z innymi, by odpowiednio ułożyć tory. No i strasznie chciałbym móc zbudować własną makietę i patrzeć, jak to wszystko jeździ, choć po krótkiej rozmowie z szefem The House of Fables okazało się, że to już trochę za dużo, jak na możliwości tego sprzętu.Jednak oceniam tutaj grę, a nie platformę, bo The House of Fables wyciągnęło z mniejszego Oculusa, ile się dało, a powyższe mankamenty nie wpływają na fakt, że Trains VR sprawiło mi masę frajdy i jeśli tylko macie „mobilne” gogle Oculusa, śmiało ten tytuł polecam.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.