To the Moon - chciałbyś przeżyć życie jeszcze raz?

To the Moon - chciałbyś przeżyć życie jeszcze raz?22.08.2011 11:41
marcindmjqtx

Jeśli czekacie na jakiegokolwiek następcę Psychonauts, przestańcie tęsknie patrzeć w stronę Tima Schafera. Spójrzcie raczej na To the Moon.

Pierwsze co przykuwa uwagę, to prosta i stylizowana na stare gry, a przez to urzekająca i dodatkowo pełna detali oprawa graficzna. Choć To the Moon może przypominać stare RPG jak np. Chrono Trigger, to jednak nie będzie zawierać ani walki ani zdobywania doświadczenia. Sednem rozgrywki będzie pobudzająca do refleksji podróż.

Dwóch lekarzy odkryło możliwość tworzenia sztucznych wspomnień, dając ludziom szansę przeżycia czegoś, czego nigdy nie mieli okazji spróbować. Jednak procedura ich implementowania jest bardzo delikatna - tak delikatna, że można ją zastosować tylko do osób, które mogą lada chwila umrzeć.

Jedną z takich osób jest Johnny, który zawsze marzył, by polecieć na księżyc. To właśnie po jego umyśle przyjdzie graczowi podróżować. Dwóch lekarzy przemierzy wspomnienia aż do  dzieciństwa Johnny'ego i spróbuje dowiedzieć się dlaczego właśnie takie życzenie wyraził. A potem spróbuje doprowadzić do jego spełnienia. By przemieszczać się między etapami potrzebne są przedmioty zwane memento. Może być nim np. należąca do mężczyzny parasolka. By ją zdobyć należy rozwiązać kilka zadań. Nie zawsze zwyczajnych. A gdy Johnny się obudzi, będzie pamiętał swoją wyprawę na Księżyc...

Inspiracją dla To the Moon są osobiste przeżycia jej autora - Kan Gao. Jego dziadek przeżył ciężki atak serca, znalazł się w szpitalu i wyglądało to bardzo źle. Choć w końcu dziadkowi udało się wydobrzeć, Gao bardzo przeżył to wydarzenie - skłoniło go ono do przemyśleń o nieuchronności śmierci. Jak sam mówi - jest w wieku, kiedy trzeba podjąć wiele ważnych decyzji dotyczących kariery i życia. Spytał więc samego siebie - gdyby znienacka znalazł się na krawędzi życia, czego mógłby żałować patrząc wstecz?

Być może To the Moon pozwoli każdemu z nas poszukać odpowiedzi na to pytanie. Kan Gao już ją zna - nie chce kiedyś żałować, że nie zrobił gry. Jego produkcja ukaże się na jesieni - śledźcie tę stronę.

Paweł Kamiński

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.