Teenage Mutant Ninja Turtles - recenzja

Teenage Mutant Ninja Turtles - recenzja15.03.2007 08:59
marcindmjqtx

Cowabunga! Pamiętacie jeszcze ten okrzyk? Hasło to na pewno sprawi, że niejednemu graczowi łezka zakręci się w oku. Tak tak Panie i Panowie, Wojownicze Żółwie Ninja powracają, tym razem za sprawą Konami i Xbox Live Arcade. Japoński wydawca zaserwował nam grę Teenage Mutant Ninja Turtles - klasyka z automatów przeniesiona na konsolę Microsoftu. Czy tytuł ten wytrzymał próbę czasu i w 2007 roku jest jeszcze sens interesować się takim „starociem”?

Wydana w 1989 roku gra TMNT przedstawia przygody zwariowanej czwórki zmutowanych żółwi czyli Leonarda, Raphaela, Donatello i Michelangelo w formie chodzonego mordobicia. Jeśli takie tytuły jak Streets of Rage, Double Dragon czy Cadillac's and Dinosaurs Wam coś mówią, to na pewno poczujecie się jak w domu. W TMNT nasze zadanie polegać będzie m.in. na uratowaniu Splintera - mentora i opiekuna żółwi. Z pomocą przyjdziemy także zaprzyjaźnionej reporterce April, ale przede wszystkim skopiemy parę złowrogich tyłków (oczywiście Shredderowi też się dostanie, a jak!).

Przemierzając ulice (jak również i kanały) Nowego Jorku nasi skorupiaści bohaterowie napotkają całą plejadę przeciwników. Od ninja w przeróżnych wariacjach kolorystycznych i ekwipunkowych (ninja z gwiazdką, ninja z młotem, ninja z giwerą, ninja z włócznią, ninja z butlą gazu), przez paraliżujące prądem roboty, aż po bossów. Ci ostatni niestety do zbyt wymagających nie należą. Na każdego jest właściwie jeden sprawdzony sposób pokonania - bić aż wybuchnie. Po drodze co prawda zaliczymy kilkanaście razy zgon, ale co tam. Mamy w końcu nieskończoną ilość żyć.

Skoro już mowa o walce, to warto wspomnieć o sterowaniu. Klepać złych-niedobrych możemy aż na dwa sposoby - albo ciosem, albo Superciosem. Każdy żółw ma oczywiście inną broń, ale tak naprawdę nie mają one większego wpływu na rozgrywkę. Pierwsze uderzenie aktywowane jest pojedynczym przyciskiem, drugie kombinacją dwóch. Tak więc właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z nami zagrał każdy domownik (lub nawet trzech innych, albowiem gra obsługuje do czterech graczy na raz - chaos na ekranie gwarantowany). Nawet babcia, o ile opanuje gałkę lub krzyżaka, którymi to sterujemy naszym wybranym mutantem. Trzeba przyznać, że sterowanie padem od Xboxa 360 nie należy w tym wypadku do najdokładniejszych. Na szczęście sama gra stawia raczej na bezsensowne walenie na oślep we wszystko co popadnie, więc ostatecznie możemy pominąć tę drobną niedogodność.

Czy na TMNT warto wydać pieniądze? Jeśli UNO już Wam się znudziło i szukacie taniego dodatku do wieczornych konwersacji via Xbox Live (coop w cztery osoby po sieci!), to możecie spać spokojnie. Zainwestowane 400MSP zwrócą się Wam z nawiązką. Musicie jednak wziąć też małą poprawkę na grafikę, która - mówiąc delikatnie - nie zachwyca (w dodatku Konami nie przygotowało opcji z usprawnioną stroną wizualną, mamy do czynienia z czystym portem). Czas grania również nie należy do najdłuższych, albowiem TMNT można spokojnie skończyć w niecałą godzinę. A jednak, mimo obecnych archaizmów, warto zagrać. Chociażby po to, aby przypomnieć sobie jak to było w 1989 roku.

Ocena końcowa: 7/10

+ Oldschoolowy klimat + Niska cena - Grafika może odstraszyć - Gra jest krótka

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.