Szydera z Facebooka, Apple, Twittera. Z czego jeszcze śmieje się Rocktar w GTA V?

Szydera z Facebooka, Apple, Twittera. Z czego jeszcze śmieje się Rocktar w GTA V?21.09.2013 19:46
marcindmjqtx

Najprościej rzecz ujmując - ze wszystkiego, co warte wyszydzenia.

(uwaga na drobne spojlery)

Rockstar od dłuższego czasu kreuje światy w GTA z mocno satyrycznym zacięciem. Zamiast jednak szydzić otwarcie z istniejących marek, woli stawiać na ich alternatywne wersje, które łatwo skojarzyć z pierwowzorem. Zabieg świetny, bo z jednej strony pozwala uniknąć pozwów sądowych, z drugiej zaś otwiera furtkę do jeszcze większej szydery.

iFruit 9ix - 3% cieńszy, 3% szybszy, 30-godzinna kolejka

Twórcy nie oszczędzają nikogo. W GTA V najbardziej dostaje się Facebookowi, którego w świecie Grand Theft Auto udaje Lifeinvader. Firma ma prosty plan na serwis społecznościowy - zero prywatności. Sami zobaczcie, jak bezlitośnie Rockstar podśmiewa się z biznesu Marka Zuckerberga (pamiętacie o tych drobnych spojlerach?):

Z samego Lifeinvadera wprawdzie nie możemy korzystać, ale za to można czytać wpisy naszych znajomych, często odnoszące się do tego, co ostatnio zrobiliśmy.

Gdy zajrzymy na tutejszego Twittera, czyli Bleetera ("bleat" to po angielsku "beczeć"), zauważymy że głupota jego użytkowników przekracza wszelkie granice. „Właśnie popuściłam w Cluckin Bell” - pisze @emmacabell87. „Aśnaebałem nie wiem czy zgubiłem kluczyki czy zgubiłem samochód” - dzieli się wrażeniami @landonjujitzo. Czyż nie oddaje to, oczywiście złośliwie, natury mikroblogów?

Znajomy plakat?

W internecie znajdziemy więcej zabawnych stron. Na przykład o Righteous Slaughter 7, kontynuacji Righteous Slaughter 6, które ukazało się 3 miesiące temu i jest FPS-em. Albo o organizacji freegan z Los Santos. „Twoje śmieci są naszym tatarem” - głoszą. Jedna ze stron firm odzieżowych reklamuje się hasłem „Jesteśmy rdzennie amerykańską firmą odzieżową wykorzystującą do marketingu wyblakłe koszulki naciągane na wpół naćpane dziwki ciągle niemogące zewrzeć nóg po ostatniej imprezie”. W sieci znajdziemy też e-rurki do narkotyków, czyli szpilę w e-papierosy, co widać po sloganie reklamowym - „To zdrowa, akceptowana społecznie alternatywa dla ćpania publicznie”. Na tej samej stronie widać reklamę kampanii społecznej mającej na celu zalegalizowanie medycznej kokainy, co jest przytykiem w wiadomym kierunku i pokazuje, że Rockstar podśmiewa się również z postaw niepoprawnych politycznie.

Jedna ze stron internetowych w GTA V. Jak myślicie, do jakiej gry nawiązuje?

W GTA V dostaje się skorumpowanym politykom i policji, celebrytom, punktuje się lub powiela stereotypy dotyczące ras i płci, jedzie po ideałach i dogmatach. Gra nie jest jednak, jak przeczytałem w kilku recenzjach, satyrą na amerykańskie społeczeństwo. Na społeczeństwo owszem, ale raczej każde, z dowolnego rozwiniętego kraju. Przy obecnym poziomie globalizacji i wzajemnym przenikaniu kultury parodystyczne zacięcie GTA V dotyczy tak naprawdę wszystkich. Być może i trochę przejaskrawia, ale to nawet lepiej pozwala zdać sobie sprawę z tego, jak szalone rzeczy dzieją się pod naszym nosem.

Marcin Kosman

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.