Szczegóły na temat dostępności Switcha w Polsce? "Nie wcześniej niż w przyszłym tygodniu"
Wiemy jednak, że sprzęt pojawi się w Polsce 3 marca, równo z resztą cywilizowanego świata. Miło!
Nintendo Switch nie ma już przed nami prawie żadnych tajemnic. A złośliwcy powiedzą, że poza The Legend of Zelda: Breath of the Wild nie ma też żadnych system-sellerów na marcową premierę (Super Mario Odyssey to pieśń przyszłości). Ale nie wyzłośliwiajmy się, zwłaszcza że polscy fani Nintendo nie powinni mieć powodów do narzekań.
Choć na dziś dzień nie wiemy jak zostanie przeliczona cena 299 dolarów na PLN-y, to można wstępnie założyć okolice 1300 zł. Oficjalna cena PS4 Slim 500GB to właśnie 299 USD i właśnie na tyle zostało to przeliczone przez polskich sprzedawców. Zakładam więc, że w marcu mając 1500 zł uda się kupić Switcha z jakąś grą (jest więc trochę drożej niż się spodziewaliśmy).
W marcu, bo na dziś dzień zamówienie konsoli w naszym kraju jest sporym wyzwaniem. Szybki rzut oka na posiadające na stanie bogatą ofertę Wii U i 3DS-ów polskie sklepy nie napawa optymizmem. Na Ultimie cisza, "Strefa Nintendo" na cdp.pl o Switchu jeszcze nie słyszała.
Switcha nie zamówimy też do Polski z brytyjskiego Amazona.
Niemiecka dywizja sklepu, która została ostatnio częściowo przetłumaczona na nasz język i bezproblemowo wysyła na przykład Kindle, Switcha nie ma w tej chwili na stanie.
Konsola nie jest jeszcze oficjalnie dostępna w Polsce w przedsprzedaży. Kiedy będzie? Oficjalny fanpage Dystrybutor Nintendo Polska między kolejnymi wrzutkami z konferencji napisał:
Czekamy więc na konkretną cenę. I może jakieś informacje o polskich wersjach gier? Jeżeli Nintendo na poważnie myśli o naszym kraju, to nie może nie zacząć tłumaczyć swoich flagowych tytułów.
Paweł Olszewski
PS. O, kilka minut po publikacji artykułu Switch wskoczył na Amazon.de. Konsola jest już do kupienia, z wysyłką do Polski. Sprzęt kosztuje 330 euro.
PS2 OK, szybko poszło. Dosłownie, bo w jakieś dwie godziny. Switch już się skończył w niemieckim Amazonie.
Czytaj także: