Sułtan wybiera nałożnicę, czyli polscy twórcy o Natalu i nowych kontrolerach Sony

Sułtan wybiera nałożnicę, czyli polscy twórcy o Natalu i nowych kontrolerach Sony08.07.2009 17:05
marcindmjqtx

Zarówno Tecmo , jak i Epic dość chłodno podeszły do nowych kontrolerów (czy też ich braku w przypadku Natala) zaprezentowanych na tegorocznych targach E3. Zaciekawiło mnie, jak do nowych pomysłów Sony i Microsoftu podchodzą nasi rodzimi twórcy.

Poprosiliśmy o komentarz czołowe polskie studia, czyli Techland, CDP RED i People Can Fly.

"Myślę że duża część sterowania jeszcze przez długi okres odbywać się będzie za pomocą tradycyjnego kontrolera. Wiele elementów rozgrywki (np. poruszanie) może okazać się mało intuicyjne przy nowym sposobie sterowania. Myślę że w najbliższym czasie tradycyjne gry będą raczej wzbogacać rozgrywkę stosując sterowanie ruchem w obszarach interfejsu użytkownika, interaktywnych przerywników, specjalnych etapach gry (np. walki z niektórymi bossami)." mówi Michał Iwanicki z CDP RED, z kolei Adrian Chmielarz z PCF stawia sprawę jasno: "Jako PCF będziemy podchodzić jak pies do jeża, ostrożnie i nieufnie, i jeśli już, to sprawdzimy dość interesujące kombo tradycyjny pad + Natal."

Przyszłość rysuje się więc nie tak ponuro dla tradycyjnych graczy. Jak na razie nie grozi nam machanie łapami przed telewizorem (o ile ktoś sobie nie kupił Wii) i nowe pomysły raczej wzbogacą tradycyjną rozgrywkę, nie będziemy natomiast mieć żadnego "ty jesteś kontrolerem".

Niewątpliwie natomiast wszyscy doceniają możliwości, jakie daje nowa technologia:

Teraz patrzymy również w przyszłość próbując przewidzieć jakie może być zastosowanie sterowania ruchem i sylwetką ciała gracza w naszych grach w przyszłości. W grach FPP, w których się specjalizujemy, na pewno będzie to spore wyzwanie, ale podobnie było z padem konsol, w które nikt nie wierzył, że mogą być dobrym kontrolerem shootera FPP, dopóki w końcu pierwszy dobry shooter na pada nie powstał. Sądzimy że z "graniem ciałem" może być podobnie i już cieszymy się na potencjał innowacyjności, który taka technologia dla nas stwarza. mówi Paweł Zawodny z Techlandu, jeszcze ciekawiej stawia sprawę Adrian Chmielarz

[...] widzę jeden plus i jeden minus Natala. Plus jest taki, że ma niewiarygodny potencjał. Wyobraźcie sobie, że jako sułtan wybieracie nałożnicę na dzisiejszą noc. Co innego zrobić "select z lewej gałki analogowej + X", a co innego po prostu pokazać palcem. Mózg się lasuje od możliwości, i nie na darmo właściwie wszyscy się zgadzają, że Microsoft totalnie zarządził na tegorocznym E3. Natomiast minus Natala też jest spory. Otóż ktoś słusznie zauważył, że tego typu sterowania przyjmą się, jeśli ludzie nimi zabawiani będą wyglądać cool. Tymczasem na razie ktoś natalujący wygląda jak pożal się Boże amator air guitar. Trzymanie przed sobą dwóch rąk i udawanie, że to kierownica... W wieku dwóch lat ok, ale czterdziestu? Zresztą, czort wie, jak będzie wyglądać przyszłość. Pamiętacie, jak wszyscy nabijali się z Nintendo? Jeszcze raz cytując Adriana:

Nie jestem, ku swojemu nieutulonemu żalowi, godnym oceniać Natala. Kiedy miało wyjść Wii twierdziłem, że to się nie przyjmie, bo komu się będzie chciało machać łapami przed TV kilka godzin. Miałem rację tylko częściowo, tzn. faktycznie wielu posiadaczy Wii nie gra w gry na Wii, ale mimo wszystko to jednak gigantyczny sukces Nintendo. Dlatego teraz uznaję, że wiem, że nic nie wiem - wszystko jest możliwe, i epic fail, i epic win.Na pewno "taki tryb gry może przyciągnąć przed konsole całe rzesze tzw "niedzielnych graczy", których do tej pory mógł odstraszać pad.", jak mówi Michał Iwanicki. A w końcu im więcej grających, tym lepiej dla nas, prawda?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.