Sons of The Forest zalicza udany debiut. A to dopiero Early Access

Wczoraj, 23 lutego, odbyła się premiera Sons of the Forest na platformie Steam. Co prawda mówimy o wczesnym dostępnie, ale i tak gra wykręciła rewelacyjny wynik. W pewnym momencie platforma Valve odmówiła nawet posłuszeństwa, bo gracze dosłownie rzucili się na ten tytuł.

Długo oczekiwana kontynuacja The Forest wreszcie debiutuje. Sons of the Forest, bo o tej produkcji mowa, nawiązuje do tradycji poprzedniczki i celuje najpierw w Early Access. Studio Endnight Games ponownie uderza w survivalowe akcenty.

Główną domeną Sons of the Forest jest walka o przetrwanie w otwartym świecie i konfrontacja z kanibalami. Jednak przystąpienie do rozgrywki nie było takie proste. Wczoraj o godzinie 19:00 czasu polskiego owszem, rozpoczęła się walka, ale z serwerami Steama.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mówimy o jednej z najbardziej pożądanych produkcji na Steamie. To samo w sobie pokazuje skalę zainteresowania, a wczorajsze wydarzenia tylko to potwierdzają. Dosłownie minutę po oficjalnej premierze zakładka gry wyglądała tak:

Powód jest prosty: mieliśmy do czynienia z ogromnym zainteresowaniem. Po kilkudziesięciu minutach sytuacja się ustabilizowała i pierwsi gracze przystąpili do rozgrywki.

Studio "dowiozło" grę. W momencie pisania tych słów, Sons of the Forest ma ponad 11 tys. ocen na Steamie, z czego 89 proc. to te pozytywne. Gracze chwalą tytuł za dobrą optymalizację, rozwinięcie sprawdzonych mechanik survivalowych i brak poważnych błędów.

Na uwagę zasługuje frekwencja. Peak wynosi prawie 270 tys. graczy jednocześnie, a dokładnie to 269563 graczy (w oparciu o dane SteamDB).

Sons of the Forest spędzi w Early Accessie "około 6-8 miesięcy". Właściwa wersja gry będzie jeszcze lepsza i najprawdopodobniej kupimy ją w tej samej cenie. Aktualnie dzieło studia Endnight Games kosztuje 138,99 zł.