Scenarzysta Modern Warfare 2 o masakrze na lotnisku: "Musieliśmy podjąć to ryzyko"

Scenarzysta Modern Warfare 2 o masakrze na lotnisku: "Musieliśmy podjąć to ryzyko"21.11.2009 03:28
marcindmjqtx

Serwis GamePro przeprowadził wywiad z Jessem Sternem, scenarzystą obu części Modern Warfare (a także serialu NCIS). Wywiad w dużej mierze dotyczy kulis powstania kontrowersyjnej sceny na lotnisku.

Według Sterna, twórcy chcieli, aby było to coś z jednej strony szokującego, ale z drugiej sytuacja, w której ludzie mogą się postawić:

Ludzie chcą wiedzieć. Choć to przerażające, chcesz wiedzieć. Część ciebie chce wiedzieć, jak to jest być tam, tak to już jest z ludźmi. Te czyny popełniają prawdziwi ludzie, więc tak naprawdę nie chcesz przymykać na to oczu. Chcesz dowiedzieć się, jak to się stało i jak, o ile w ogóle, można było temu zapobiec. Naszym celem było postawienie gracza jak najbliżej zbrodni. Jeśli chodzi o to, jaki ma to wpływ na ludzi, wygląda na to, że scena ta wpłynęła na różnych ludzi w różny sposób. Na jednych pozytywnie, na innych ngatywnie. Stern przypomina też, że gracz ma wybór. Może zaatakować innych terrorystów, którzy wtedy zabiją też postać gracza. Może również zachować bierność, co sprawia, że człowiek czuje się bezsilny. No i w końcu może sam otworzyć ogień, co ostatecznie robi większość graczy.

Prawie każdy z testerów otworzył ogień w kierunku tłumu, co jest w ludzkiej naturze. To takie prawdziwe uczucie, ale z drugiej strony to tylko gra. Reakcje na tę scenę są fascynujące. Nie wiedziałem, że gra może wywołać tak silne uczucia, ale jednak to zrobiła.

Mam nadzieję, że deweloperzy gier wyciągną z tego lekcję, że należy próbować różnych rzeczy. Czasami trzeba przegiąć. To gra AAA i najlepiej sprzedająca się gra wszech czasów z ogromnym budżetem, a jednak podejmowaliśmy spore ryzyko. Scena na lotnisku była ryzykiem, które musieliśmy podjąć. Czasami podejmuje się ryzyko i to działa, czasami nie. Ale jeśli się go nie podejmie, to nie zrobi się czegoś nowego.

Jak widać po wynikach sprzedaży, ostatecznie ryzyko opłaciło się. Co do zaś oceny kontrowersyjnej sceny, to jeśli o mnie chodzi wolę, aby gry pokazywały też te najgorsze strony wojny niż prezentowały wojenkę jako świetną zabawę i służyły do rekrutacji mięsa armatniego.

[via GamePro]

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.