Sabotażyta - szybka, niekolekcjonerska gra karciana.

Sabotażyta - szybka, niekolekcjonerska gra karciana.11.08.2016 23:04
chmod700

Po tym jak rynek planszówek rozkwita niczym gimnazjalista na widok taniego wina, a pod nasze strzechy coraz częściej wracają owe pozycje, o wiele łatwiej przychodzi budowanie własnej kolekcji gier planszowych, które sprawdzą się doskonale podczas wizyty znajomych. I właśnie dlatego, po tym jak, nakładem wydawnictwa G3, w moje ręce trafił wiekowy już Sabotażysta autorstwa Frederic-a Moyersoen-a, warto o tej grze nieco więcej opowiedzieć. Sabotażysta to niekolekcjonerska gra karciana przeznaczona dla trzech do dziesięciu graczy. Wcielając się w rolę krasnali, gracze stoją przed zadaniem wykopania tunelu do bryłek złota. Owe tunele, zaczynając od startowej pozycji, budujemy z kart dobieranych co turę, które powinny stworzyć nieprzerwaną ścieżkę do upragnionego skarbu. Ten jednak ukryty jest pod jedną z trzech kart - pozostałe dwie skrywają bezużyteczne kamienie. Brzmi trywialnie lecz na szczęście rozgrywkę urozmaica jedna z głównych zalet gry. Otóż wśród krasnali może znaleźć się nawet kilku sabotażystów, których głównym celem jest pokrzyżowanie planów niezmordowanych kopaczy. Co nadaje grze smaczku to fakt, iż uczestnicy nie mogą pochwalić się pozostałym graczom jaką rolę przyszło im odgrywać w danym rozdaniu. Grając jako kopacz będziemy zaabsorbowani kształtowaniem nieprzerwanego tunelu do skarbu jednocześnie starając się dociec, kto stoi po przeciwległej stronie barykady. Jako tytułowy sabotażysta, będąc w mniejszości, przez większość czasu siejemy zamęt wśród zawodników, by jak najdłużej ukryć swoje prawdziwe oblicze i nie doprowadzić do odkrycia złota. A można tego dokonać na kilka sposobów - dąrząc do wyczerpania kart budowaniem jak najdłuższego tunelu, burząc fragmenty toru, czy stawiając ślepe zaułki. Każdy zaprawiony w boju krasnal podczas swej misji wyposażony jest domyślnie w kilof, wózek i lampę naftową. Gracze w prezencie mogą obdarowywać siebie zepsutymi narzędziami uniemożliwając budowanie labiryntu, jednak dla przeciwwagi istnieją również karty służące do naprawy ekwipunku. Wśród 110 kart, wchodzących w skład zestawu, znajdują się także takie, którymi zburzymy szyb, czy podejrzymy jedną z kart celu.

I tak na prawdę to wszystko co jest nam potrzebne do rozegrania kilku emocjonujących rozdań. Ciągłe snucie domysłów i zawieranie sojuszy, czy ich zrywanie w kulminacyjnym momencie nie pozwala się nudzić nawet przez chwilę. Niepewność związana z funkcją innych graczy prowadzi często do zabawnych sytuacji. Normą są przypadki gdy pochopnie ocenimy sąsiedniego awanturnika przypinając mu na stałe łatkę mąciwody. Całe szczęście po rozegraniu jednej partii przyjdzie nam losować role na nowo. Gra doskonale sprawdza się w gronie nowo poznanych osób, z powodzeniem krusząc pierwsze lody.

Dużą zaletą Sabotażysty jest niski próg wejścia dzięki czemu zasady jesteśmy w stanie wytłumaczyć niewtajemniczonym w ciągu 5-ciu minut, czy podczas jednego rozdania. Rozgrywka bywa dynamiczna, a zmagania kończą się po rozegraniu trzech potyczek, kiedy to przyjdzie nam podliczyć zdobyte złote samorodki i wyłonić absolutnego zwycięzcę, który na drążeniu tuneli zjadł zęby. Kolejną atutem pozycji jest jej wykonanie - grafiki na kartach prezentują się ładnie i przede wszystkim są czytelne. Natomiast same karty wykonano z dosyć trwałego tworzywa, jednak warto pomysleć o zaopatrzeniu się w specjalne koszulki chroniące przed uszkodzeniami.

Rozegranie jednej partii, na którą składają się trzy tury, nie zajmie więcej niż 30 minut. Jako drobny przerywnik Sabotażysta sprawdza się doskonale, a po skończonej potyczce prawdopodobnie znajdzie się ktoś z pytaniem: to jeszcze raz? Losowość stoi na niskim poziomie, jedyne na co nie mamy wpływu to dociąg kart na rękę. Małe rozmiary pudełka pozwalają schować grę do kieszeni co pozwoli zabrać ją niemal wszędzie. Sabotażystę zdecydowanie polecam, tym bardziej, że niska cena zachęca do eksperymentowania.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.