Czyli garść słów o nowej grze survivalowej, której akcja toczy się na oceanie. W oceanie. Pod powierzchnią oceanu... W sumie to będzie dużo wody.
Niezależne studio Redbeet Interactive ogłosiło datę wejścia Raft na Steama. 23 maja gra pojawi się w wersji wczesnego dostępu. Alfa Rift została pobrana już 7 milionów razy, twórcy liczą zatem na to, że wersja na Steamie będzie się cieszyła równie dużą popularnością. Zwłaszcza że ma być wzbogacona o wiele dodatków, w tym dodatkowe tryby: Survival, Creative i Multiplayer.
Raft - Announcement Trailer
Historia Raft zaczęła się na Uniwersytecie w Uppsali w 2016 roku. Grupa studentów przez kilka miesięcy pracowała nad prototypem gry survivalowej na oceanie. Projekt został udostępniony za darmo na stronie Itch.io i szybko stał się bardzo popularny. Pozytywny odzew publiczności skłonił twórców do zainwestowania w pełnoprawną grę. Z pomocą przyszło studio Axolot Games, które pomogło w szukaniu środków do rozwoju projektu.
Raft zaklasyfikowana jest jako A Multiplayer Oceanic Survival Game, aczkolwiek możemy darować sobie pomoc innych i sami wcielić się w Pi (jak z książki Yanna Martela). Nie wiadomo nic o tym, by towarzyszył nam tygrys, ale za to ocean pełen będzie rekinów. Też sympatycznie.
Rozbitek (czy osobę, która nie dotarła jeszcze do bezludnej wyspy i na razie pływa na tratwie można tak w ogóle nazwać?) będzie musiał pamiętać o jedzeniu, ochronie przed słońcem i rozbudowie tratwy. Zbierając wszelkie pływające w wodzie śmieci, będzie można stworzyć prawdziwą pływającą fortecę. Po drodze natrafimy też na wyspy, ale nie one będą naszym celem.
A wszystko zaczyna się od kilku zbitych razem dech i prymitywnego narzędzia podobnego do haka, skleconego z plastikowych części. Ale co to dla nas - nie w takich sytuacjach się lądowało. Pamiętam pierwsze chwile w Don't Starve Together i radosną panikę, jaka zapanowała w momencie zapadnięcia zmierzchu. W Raft tryb dnia i nocy też będzie miał niebagatelny wpływ na rozgrywkę.
Gra pojawi się w wielu wersjach językowych, również po polsku.
Nie jest to pierwsza gra survivalowa osadzona w środowisku oceanicznym, która postawi nas w obliczu bezkresu oceanu. W styczniu tego roku wyszła Subnautica, jednak tam, w przeciwieństwie do Raft, rozgrywka jest wyłącznie jednoosobowa.