Project CARS 2 chce jechać maska w maskę z Forzą Motorsport 7

Project CARS 2 chce jechać maska w maskę z Forzą Motorsport 724.08.2017 11:42
Adam Piechota

Ale fani gatunku z całą pewnością nie mogą o tym tytule zapomnieć.

Historia Project Cars jest długa i dość zawiła, lecz świetnie dokumentuje, że pasja i doświadczenie zawsze mogą przynieść sukces. Slightly Mad Studios zaczynało jako chłopcy na posyłki - dla EA wysmażyli świetną dylogię symulacyjnych spin-offów Need for Speeda (Shift oraz Shift 2: Unleashed), dla Rombax Games nieco wstydliwe Test Drive: Ferrari Racing Legends. Potem mamy opowieść o zaufaniu fanów, crowdfundingu i projekcie, który był spełnieniem ich marzeń. Tytuł wystarczająco namieszał, by dziś znajdować się w portfolio Bandai Namco i, jasna sprawa, pozostać z nami na dłużej. Z tego powodu zresztą porywa się z motyką na słońce - wrześniowa premiera kontynuacji oznacza bezpośrednie starcie z Forzą Motorsport 7.

Project CARS 2 | Gamescom 2017 Trailer | PS4 Pro

W niszy, jaką bez wątpienia jest społeczność maniaków "prawdziwych" symulatorów, którzy z marki Microsoftu otwarcie drwią, Project Cars 2 poradzi sobie bez problemu. Poczułem się częścią tej zajawki podczas pierwszej połowy gamescomowych testów, gdy grałem na (uwaga): kierownicy z potężnym force feedbackiem, trzech zespolonych monitorach, dzięki którym po wnętrzu pojazdu rozglądałem się w rzeczywistości, wykręcając szyję.Maszyna imitowała wszelkie wstrząsy samochodu, przyprawiając o szybsze bicie serca, gdy przyfasoliłem w ścianę. To właśnie perfekcyjny zestaw pod takie "giereczki". Który stoi w ilu domach? No właśnie. Wiadomo, że tak łatwo przymknąć oko na wiele dość podstawowych problemów.

A dziś przeżyłem bardzo miłe zaskoczenie. Od razu grało się przyzwoicie. Jasne, że to trochę inny poziom trudności, porównywalny raczej z Forzą pozbawioną wszystkich asyst, gdzie zbyt napalony start kończy się katastrofą. Ale wystarczy o tym pamiętać, by mieć szansę na trasie. Serio, nawet na krótkiej wariacji toru Nurburgring za kółkiem któregoś demona. Miło mi, że mogłem to napisać bez cienia ironii. Fajnie było też coś wygrać.

Ale skoro już tyle tej Forzy dziś było, porównujmy dalej. Bo konsolowa edycja Project Cars 2 jest takim brzydkim kaczątkiem. Niska rozdzielczość, chrupnięcia animacji - to jeszcze można przeżyć, jeżeli zna się realia hardkorowych symulacji. Niemniej gdy zasuwam w deszczu w kolumnie, nawet mnie ściska żołądek na widok rozpaćkanej "chmurki" wody za jadącym z przodu samochodem. Jasne, że "jedyna słuszna pecetowa" wersja gry nie cierpi na podobne przypadłości. Ale co, jeśli dla kogoś "słuszną" jest właśnie wersja konsolowa? Na tle głównych konkurentów, czyli dzieł Turn 10 i Polyphony, ma trochę przechlapane. My wiemy, że wśród symulacji także istnieje jakiś podział na budżety. Ale te kilkadziesiąt milionów potencjalnych klientów już nie.

Nie traktujcie jednak powyższych refleksji jako pewników. Dopuszczam opcję, że wydawca na Gamescomie postawił fatalne telewizory albo źle skalibrowane telewizory. Pomiędzy zwiastunem a tym, co widziałem na żywo, istnieje za duża przepaść, by mówić o przekoloryzowanych materiałach promocyjnych. Mam taką nadzieję.

Ale jesienna konfrontacja z Forzą to moim zdaniem średni pomysł. Jasne, Bandai chce mieć swoją własną, znaczącą serię wyścigową. Ale który kochający wyścigi użytkownik One'a odpuściłby Forzę? Ja z kolei będę musiał ogrywać jedno zaraz po drugim, żeby wszystko zrecenzować na czas. Nie, na kondycję gatunku nie mam prawa narzekać.

Przeczytaj także:

Pod tagiem Prosto z GC 2017 znajdziesz nasze wrażenia z innych ogrywanych i oglądanych w Kolonii gier.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.