Prison Break skazany na śmierć?

Prison Break skazany na śmierć?27.08.2009 23:49
marcindmjqtx

Prison Break został zaprezentowany na targach Gamesom podczas konferencji Koch Media. Deweloper, firma Zootfly, przedstawił grywalną wersję gry, która - jak nie trudno się domyśleć - nawiązuje do serialu Skazany na Śmierć nie tylko samym tytułem.

Nie powiem żeby prezentacja mnie powaliła. Nie dlatego że nie zaliczam się do grona wielkich fanów serialu (chociaż wytrzymałem bodajże dwa sezony), ale po prostu Prison Break nie zapowiada się na nic specjalnego. Z drugiej strony, prawie na pewno produkcja Zootfly nie będzie taką tragedią, jak to miało miejsce z Lost (a pomyśleć, że przeszedłem tę grę), więc sądzę, że znajdzie ona swoich amatorów.

W dużym skrócie Prison Break to taka gra piaskownica, tyle że rozgrywana w więzieniu. Teren do eksploracji jest zatem dosyć ograniczony, ale sama konstrukcja gry przypomina właśnie ten gatunek. Mamy więc widok TPP, mamy też głównego bohatera, który - uwaga - nie jest ani Michaelem Scofieldem, ani Lincolnem Burrowsem, tylko jakimś tajnym agentem, jeszcze bardziej tajnej organizacji (albo to ja nie słuchałem pilnie podczas prezentacji, ale mniejsza o to). Ta zsyła nas do więzienia z misją obserwacji poczynań Michaela. Nieźle się uśmiałem, kiedy okazało się, że nasz dzielny agent zdołał przemycić do paki dyktafon, na który co jakiś nagrywa swoje przemyślenia (typu: "muszę mieć na oku Scofielda... "). Kurczę, musiał naprawdę głęboko schować ten sprzęt, skoro strażnicy nie zdołali go wykryć....

Oprócz prowadzenia monologów i śledzenia ruchów serialowych postaci (czyli głównego wątku gry), w Prison Break jest oczywiście kilka rzeczy do zrobienia. Możemy np. pójść na dziedziniec i poćwiczyć sobie na atlasach. Niektórzy więźniowie mają dla nas zadania (np. przedarcie się po cichu do strefy zakazanej dla osadzonych i wykradnięcie jakiegoś lekarstwa), za które oczywiście zdobywamy pieniądze. Twórcy gry zachwalają aspekt RPG Prison Break. W grze można... zdobywać pieniądze... żeby sobie dać wydziergać nowy tatuaż. Wow. Więźniowie, za przyzwoleniem strażników, organizują walki, w których oczywiście możemy brać udział. Ta część gry to równocześnie element sieciowy Prison Break - właśnie na tego typu arenach będziemy mogli klepać się przez internet, wykorzystując w tym celu kompletnie nieciekawy system walki. Tak naprawdę twórcy podczas prezentacji jakoś specjalnie nie skupiali się na tym trybie; stwierdzili tylko, że gra ma mały element online (widać w dzisiejszych czasach jest to po prostu konieczne).

Słabo wypadają przerywniki filmowe. Co prawda postacie z serialu zostały całkiem ładnie przeniesione do świata gry (gorzej z animacją), to jednak oglądając intro, miałem wrażenie, że za chwilę usnę - dawno nie widziałem tak przydługich i mało dynamicznych scen.

Fani serialu na pewno odnajdą namiastkę jego klimatu w Prison Break. Nie wiem właściwie, jaki inny rodzaj klienta miałby skusić się na produkcję Zootfly. To typowy średniak, który wykorzystuje popularną (chyba) licencję.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.