Prince of Persia ma już 20 lat

Prince of Persia ma już 20 lat03.10.2009 22:49
marcindmjqtx

Dokładnie 20 lat temu, 3 października 1989, rozpoczęła się jedna z najsłynniejszych serii gier w historii, stworzona przez Amerykanina Jordana Mechnera. Nie licząc remake'ów i portów, ukazało się do tej pory 7 gier z głównej serii oraz 2 spin-offy, mniej lub bardziej udane. Czy pamiętacie jeszcze zamierzchłe czasy oryginalnego Prince of Persia?

Pierwsza gra z serii ukazała się pierwotnie na Apple II nakładem firmy Broderbund i choć dziś oczywiście wygląda archaicznie, wówczas uważana była za wielki krok do przodu jeśli chodzi o animacje postaci. Mechner użył animacji rotoskopowej, czyli ręcznego odrysowywania ruchów postaci na podstawie kilku godzin nagrania ze swoim bratem Davidem, na którym ten biegał i skakał na wszystkie strony.

Choć rozgrywka tej platformówki była w zasadzie monotonna, a fabuła bardzo prosta (uratowanie przez naszego księcia ukochanej księżniczki przed złym wezyrem Jaffarem), okazała się hitem wśród graczy i ukazała się później na całe mnóstwo kolejnych platform, takich jak  MS-DOS, Amstrad CPC, NES, Atari ST, ZX Spectrum, Mac OS, SNES, Mega-CD, Mega Drive, TurboGrafx-CD, czy Amiga. Osobiście pierwszy raz spotkałem się z Księciem właśnie na tej ostatniej (nie własnej, tylko znajomego, ja miałem wówczas jedynie Commodore 64). W formie remake'u z podrasowaną grafiką 3D, zatytułowanego Prince of Persia Classic, gra ukazała się również na XBLA i PSN.

Oryginalny Prince of Persia w wersji MS-DOS:

Prince of Persia Classic na PS3:

Fani gry na kontynuację, zatytułowaną Prince of Persia 2: The Shadow and the Flame, czekać musieli aż pięć lat. W dużej mierze zawiodła ona jednak ich oczekiwania. Choć, co naturalne, graficznie gra prezentuje się lepiej od oryginału, pod pozostałymi względami nie wnosiła jednak prawie nic nowego, poza jednym - zbyt wysokim poziomem trudności, który odstraszył wielu graczy.

Na kolejną część gracze musieli czekać następne 5 lat. W 1998 ukazał się Prince of Persia 3D, który, jak sama nazwa wskazuje, był pierwszą grą z serii, w której zobaczyliśmy trójwymiarową grafikę. Tym razem stworzyło ją Red Orb Entertainment, a wydało The Learning Company. Niestety, ze względu na finansowe problemy Red Orb, gra wydana została zanim w ogóle przeszła przez etap testów i poprawek, w związku z czym o trzeciej części pamięta się zwykle raczej jako najsłabszej z całej serii.

Po dwóch nieszczególnie udanych sequelach, nadal najmilej wspominany był pierwszy Prince of Persia. Punktem zwrotnym dla serii okazało się zakupienie praw do niej przez Ubisoft i powierzenie stworzenia nowej części zespołowi z Montrealu, odpowiedzialnemu wcześniej za Tom Clancy's Splinter Cell. Zamiast kontynuować pretekstową w zasadzie historię z poprzednich gier, postanowiono serię zresetować w Prince of Persia: The Sands of Time poznaliśmy nowego bohatera oraz zupełnie nową, pełną magii fabułę, skupiającą się na artefaktach zwanych Klepsydrą i Sztyletem Czasu.

Gra okazała się strzałem w dziesiątkę i jedną z najwyżej ocenianych gier z poprzedniej generacji konsol - hitem porównywalnym z poprzedniczką z 1989 roku, chwaloną zarówno za system rozgrywki, grafikę, jak i fabułę. Nic więc dziwnego, że od razu zabrano się za kontynuację. A nawet dwie, wydane w dość krótkim odstępie czasu - Warrior Within i The Two Thrones. Obie kontynuowały styl rozgrywki z poprzedniczki i choć nie uzyskały aż tak wysokich not jak ona, recenzje były jednak zdecydowanie pozytywne (na pewno bardziej niż w przypadku obu kontynuacji oryginalnego PoP).

W kolejnej części, wydanej w zeszłym roku grze pod tytułem po prostu Prince of Persia, Ubisoft zamiast kontynuować przygody Księcia z trylogii Piasków Czasu, zdecydował się na kolejny reset i kolejnego Księcia. Choć gra ponownie odniosła sukces komercyjny i otrzymała niezle recenzje, nie brakowało także głosów krytycznych - wielu fanom nie podobało się znaczne obniżenie poziomu trudności (czyli coś dokładnie odwrotnego niż w przypadku Prince of Persia 2: The Shadow and the Flame).

Na razie nie wiadomo nic o dalszych planach samego Ubisoftu dotyczących serii, głośno jest jednak o planowanej na przyszły rok adaptacji Piasków Czasu, z Jake'em Gyllenhaalem w roli głównej. W obsadzie są również Ben Kingsley, Gemma Arterton i Alfred Molina. Adaptacja będzie chyba jednak dość luźna - sądząc po zapowiedziach, na grze oparto właściwie jedynie wygląd Księcia i samą koncepcję Piasków Czasu. Nawet imiona wszystkich postaci są inne. Imię po raz pierwszy uzyskał też sam Książę, zwany teraz Dastanem. Gyllenhaal jako Książę prezentuje się nieźle, ale jak dobry będzie sam film, czas pokaże. Osobiście nie obiecuję sobie zbyt wiele.

Nie zdziwiłbym się, gdyby równocześnie z filmem ukazała się również powiązana z nim nowa gra (tylko ciekawe, jak ją zatytułują - znowu Sands of Time?). Ciekawe, czy zgodnie z tradycją serii przygody Księcia z zeszłorocznej gry również będą trylogią, czy może jednak skończą się na pojedynczym tytule, a bohater ustąpi filmowemu - wszystko zapewne zależy od sukcesu kasowego wersji kinowej.

A co wy chcielibyście zobaczyć w kolejnych odsłonach serii?

Paweł Dembowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.