Polacy zrobili mini minigrę o Ozzym Osbournie

Polacy zrobili mini minigrę o Ozzym Osbournie03.03.2020 12:11

Jest tak zła jak brzmienie jego ostatniej płyty

- Słuchajcie, musimy zrobić n i e s z a b l o n o w ą reklamę naszego produktu. To...

- Nie interesuje mnie wasz produkt. Wiem, że idealną n i e s z a b l o n o w ą reklamą będzie gra w stylu osiem bitów.

- Widzieliśmy taką, ale 5 lat temu.

- Otóż to. Retro, ale cały czas modne!

Ktoś gdzieś kiedyś miał bardzo fajny pomysł, żeby skorzystać z konwencji oldschoolowych gierek do reklam rozmaitych produktów. Bo jednak uczciwa stylistyka 8-bitów jest dość surowa i pewnym sensie odważna. To nie trójwymiarowy Minecraft, w którym - przy odpowiedniej skali - te klocki zaczynają jakoś wyglądać. To rzeczy nieraz na granicy brzydoty - ładne tylko dla "wychowanych na Atari i Pegazusie".

Tak mi się przynajmniej wydawało dawno temu. Potem stało się oczywiste, że pikselki to już mainstream gier indie i nikt się na ich widok nie skrzywi. No to skoro wszyscy oswojeni, to hej - zróbmy grę Legend of Ozzy, która będzie też retro i indie!

Nie żebym się spodziewał czegokolwiek po gierce-reklamówce. Ale czasem to bywa sympatyczne 5 minut. Po prostu sensowny odpowiednik reklamy w TV, dostosowany do internetowych realiów. Ale nie tutaj. Odpalajcie i sami zobaczcie.

Zapamiętajcie widok menu głównego, bo to jedyny, w którym jest cokolwiek stylizowane na 8-bitów. Dalej mamy absolutnie tępe i niemiłosiernie brzydkie coś - gatunkowo to oczywiście retro pełną gębą, ale stylistycznie bardziej w stylu flashowych potworków z okolic 2000 roku. Leci w górę nietoperek Ozzy, coś ominie, złapie jakąś monetę albo kroplę krwi. Albo i nie złapie, bo programista wrzucił je poza planszę. Koniec. Istny rock'n'Roll, bracie i siostro!

Jak wspominałem - nie żebym się czegoś spodziewał. Ale po naczytaniu się w sieci, jak średnia jest nowa płyta Księcia Ciemności oraz jak ma fatalnie zjechany mastering w wersji  CD i cyfrowej (Polygamia pozdrawia Polifonię), to gra Legend of Ozzy jest wręcz żartobliwym dopełnieniem tej piekielnie słabej sytuacji. To żeby było jeszcze gorzej - dodajmy, że za grę odpowiada polska agencja Intryga.

Jaki jest morał? Może jak się robi "w stylu 8-bitów", to trzeba się postarać? A może wchodzimy w nową erę nostalgii i trzeba uczciwie napisać "w stylu flashowym"? Wiem na pewno, że król metalowego wokalu zasłużył na coś lepszego. Oh wait, przecież "Brutal Legend" już się wydarzyło. No to co tam z tą dwójką, Panie Schafer?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.