Pokészaleństwo zwalnia

Pokészaleństwo zwalnia24.08.2016 10:30
Adam Piechota

Kończy się pewien jaskrawy etap naszej branży.

Tej wiadomości należało się spodziewać już co najmniej od dwóch tygodni. Spacerując późnym wieczorem ulicami swego miasta przeczuwałem ją podskórnie. Powoli rozchodzą się znajome grupki, a mijane karki nareszcie wyprostowują. Odwilż w fenomenie Pokémon Go (jak w każdym fenomenie) była po prostu nieunikniona. Zatem gdy zaczyna się wydawać, że Niantic Labs nareszcie ogarnęło jakiś plan na poprawienie i rozbudowanie swojej aplikacji, grę odpuściła sobie pierwsza fala domorosłych trenerów. Normalka, standard, prawda? Jednak w przypadku czegoś równie dużego co Pokémon Go, liczby robią wrażenie.

Według grafik Axiom Capital Management, które opublikował Boomberg, 18 sierpnia Pokémony miały o piętnaście milionów (sic!) codziennych graczy mniej niż tego samego dnia poprzedniego miesiąca (co i tak pozostawia około trzydziestu milionów nadal zaabsorbowanych). Spadła również częstotliwość wyszukiwania "rzeczywistości rozszerzonej" w Google, choć hasło to jest wciąż popularniejsze niż było w niepokémonowym świecie sprzed lipca 2016 roku. To jeszcze nie koniec, oczywiście, ale wygląda na to, że szaleństwo chwilowo ustało.

Porzucić troski powinni inwestorzy takich firm, jak Facebook, Twitter czy Snapchat, którzy obawiali się, że nowe doświadczenie odciąga użytkowników od ich aplikacji mobilnych. Według szefa Axiom Capital zupełnie inna kwestia powinna teraz wszystkich martwić. Jeżeli spadek zainteresowania Pokémon Go nie zatrzyma się, będzie to także oznaczało kłopoty dla rynku rzeczywistości rozszerzonej. W którym jeszcze miesiąc temu wszyscy zobaczyli ogromny potencjał.

Ale choć w sklepiku Apple gra Niantic spadła z pierwszego na jedenaste miejsce, nadal zgarnia tytuł najlepiej zarabiającej aplikacji mobilnej. Czy za miesiąc liczba użytkowników i pakowanych przez nich pieniążków spadnie jeszcze mocniej? Nie wątpię, ciśnienie na Pokémony wielokrotnie przekraczało możliwości tej (bądź co bądź) skromnej gierki. Jest dość jasne, że developer w tajemnicy pracuje albo nad dużym rozszerzeniem, albo - marzenia ściętej głowy - drugą generacją kieszonkowych potworów. Bomba tego rozmiaru znowu rozbujałaby ten cyrk na miesiąc lub dwa. Nawet jeśli początkowa szajba będzie już na zawsze niedościgniona.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.