Pierwsze wrażenia: Guitar Hero: Metallica

Pierwsze wrażenia: Guitar Hero: Metallica20.05.2009 13:40
marcindmjqtx

Na Guitar Hero: Metallica czekałem już od dawna, choć trudno nazwać mnie hardcorowym wyznawcą zespołu. Po prostu zarówno Rock Band jak i GH: World Tour (zwłaszcza ten drugi tytuł) po jakimś czasie zmieniają się papkę kilku utworów, które mogę grać do upadłego przemieszaną morzem tandety, która nigdy nie powinna się znaleźć w podobnych grach. Dlatego lista utworów, jakie znajdziemy w GH: Metallica wydawała mi się o wiele bardziej spójna, ciekawsza i pozbawiona aż takich kompromisów pomiędzy ostrym rockiem a karaoke. Płytkę z grą otrzymałem od Toreada wczoraj i od razu zabrałem się do testów.

Po pierwsze nigdy nie ukrywałem, że choć uwielbiam gry muzyczne, to do eksperta mi daleko. Nie mogę równać się z tap-chanem czy Rysławem, którzy potrafią wyczyniać cuda. Z reguły gram na poziomie medium (bo tu można się bez przeszkód wydurniać, a i bezalkohol specjalnie nie przeszkadza), by po jakimś czasie zasmakować w hardzie. Czasem daję radę (gitara) czasem nie (perkusja), ale i tak jest fajnie. Jakie wrażenie pod tym względem zrobiła na mnie ta pozornie piekielna setlista z GH: Metallica?

Na gitarce kariera pękła w jeden wieczór. Niby mało, ale próbne odpalenie kilku, cięższych kawałków na hardzie skończyło się wnioskiem, że lepiej odłożyć to na później. Wydaje mi się, że granica między tymi poziomami trudności jest większa, niż w przypadku Rock Band, czy GH: World Tour, ale wynika to raczej z samego doboru utworów, niż z grzebania przy mechanice.

Autorzy chcieli chyba wynagrodzić to faktem, że utwory odblokowuje się tu o wiele szybciej, niż w poprzednich grach. Zamiast pokonywania kolejnych zestawów, zbieramy gwiazdki z utworów i po uzbieraniu odpowiedniej ilości kolejna lokacja stoi przed nami otworem. Dzieje się to naprawdę błyskawicznie i szczerze mówiąc trochę za szybko. No bo z jednej strony mamy świetnie animowanych i groźnych Jamesa, Larsa, Kirka i Roba, ładne, mroczne i klimatyczne lokacje oraz świetne kawałki, które każdy fan ostrej muzyki znać powinien, ale tak naprawdę wszystko wyłożone jest na tacy i brakuje tego mozołu przechodzenia kolejnych utworów, który był wynagradzany odkryciem nowych. Może mam jakieś masochistyczne skłonności, ale akurat w tej grze by mi to nie przeszkadzało.

Zwłaszcza jeśli wiązałoby się z bonusami w postaci filmów, ciekawostek, zdjęć itp. W końcu tego między innymi oczekujemy od gry poświęconej głównie jednemu zespołowi. Jak pod tym względem prezentuje się GH: Metallica? Jeszcze nie wiem, w końcu bawiłem się dopiero niecały dzień, ale na pewno będzie to ważny elementy przy wystawianiu oceny końcowej. Na razie filmiki nie rzucają na kolana, ale już Metallifacts (wirtualny teledysk okraszony ciekawostkami) ogląda się przyjemnie.

Podsumowując pierwsze wrażenia chcę zaznaczyć, że nie można porównywać tej gry do GH: Aerosmith. Tutaj każdy element jest częścią spójnej całości, która składa się na hołd dla Metalliki i wyraźnie czuć, że zespół po podpisaniu kontraktu nie wybrał się na wycieczkę do ciepłych krajów, tylko blisko współpracował z autorami. Fanom zespołu nie trzeba tej gry rekomendować. Ja na razie bawię się świetnie i mocno pracuję nad tym, żeby poczuć się komfortowo na hardzie, bo zabawa jest tam jeszcze lepsza.

Maciej Kowalik

PS Namówię tap-chana, żeby przy okazji recenzji skrobnął parę słów z perspektywy bardziej doświadczonego gracza. Wiecie - dwa pedały przy perkusji i tym podobne czary...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.