Piąteczek #54 - święta!

Piąteczek #54 - święta!18.04.2014 21:38
marcindmjqtx

A nawet jak ktoś nie świętuje, to zawsze to kilka dni wolnego.

Redakcja

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.

Marcin Kosmanwybył na święta.

Marcin Jank: Titanfall: 3 Generacja: 42lvl. Plan: do końca tygodnia 4 Generacja.

Zachęcony recenzjami 3 epizodu Wolf Among Us pofatygowałem się po moją 360tkę. Zassałem, pograłem i... nie wiem skąd te pchwały. Jasne, epizod jest dobry, trzyma średnią TT, ale też niczym szczególnym nie zachwyca. Ktoś podpowiedział mi, że grałem zbyt zachowawczo i nie doświadczyłem oferowanego spektrum doznań zarezerwowanego dla skrajnych zachowań. Może, ale myślę, że zadaniem scenarzysty jest zadbać aby każdy wariant był interesujący. Grałem tak jak zwykle to robię tzn. pełniłem rolę rozjemcy. Może przy drugim podejściu zagram wbrew własnej naturze.

Paweł Kamiński: Dostałem komiks. Ale nie taki zwyczajny, bo nie mój. Kilka lat temu kolega z forum komiksowego stwierdził, że postać Savage Dragona nie jest w Polsce dość popularna. Kupił więc grubą cegłę z pierwszymi numerami komiksu o tym zielonoskórym policjancie i zadeklarował, że wyśle każdemu chętnemu. Od tego czasu komiks krąży po Polsce przesyłany dalej i dalej. Wypożyczający wpisują się z tyłu okładki i wkładają do środka rysunki z własnymi wariacjami Savage Dragona. Teraz dotarł do mnie i bardzo jestem go ciekaw. Fajna inicjatywa w dobie skanów, cyfrowych wersji i bezproblemowego zamawiania komiksów zza oceanu - sam pewnie bym tego nie kupił, ale skoro ktoś tak bardzo poleca, to chętnie przeczytam. Dobrze mi koresponduje ze skończoną właśnie historią Marvela, gdzie poznałem trochę postać twórcy SD Erika Larsena, który szybko z rzeczonego Marvela nawiał do Image.

Maciej Kowalik: Kolejny tydzień - kolejna gra do recenzji. I następna. I jeszcze jedna. Niby miał być spokój, a skończyło się na lekkim rozdwojeniu jaźni i konieczności powstrzymywania chęci odpalenia Child of Light, którego recenzję będzie można opublikować najpóźniej. Ale co się odwlecze... W końcu przed nami trzy dni wolnego! Trzeba będzie pogodzić zwiedzanie Lemurii z walką o jak najlepsze czasy w Trials Fusion, bo "duszki" wyników znajomych wreszcie nawiedziły moje tory i jest co pobijać. Plan na najbliższe dni/tygodnie/miesiące zakłada jeden platynowy medal dziennie. Ale najpierw trzeba zatroszczyć się o inne medale - te z brazylijskiego mundialu. I ukraść coś pewnemu smokowi z północy Śródziemia. Na brak wirtualnych przygód nie mogę narzekać. Na ich poziom... Cóż, tym zajmiemy się po świętach. Miłego odpoczynku.

Wojtek Kubarek: Koniec zimy w Chicago przypomina trochę pierwsze wyjście z bunkrów po wojnie atomowej. Ludzie wyszli z domów trzymając się za ręce. Odziani w koszulki z krótkim rękawkiem, stali i spoglądali na niebieskie, nieprzysłonięte ani jedną chmurką niebo. Nie ma chyba przyjemniejszej rzeczy po 4 miesiącach zimy niż wystawienie twarzy na cieple, kojące promienie słoneczne. Praise the sun! Po sielance przyszedł jednak czas na oszacowanie zniszczeń. Wszystkie ulice posiadały dziury, w których zmieścił by się średniej wielkości człowiek, a jakakolwiek roślinność.. cóż, nie było żadnej roślinności. Nic nie wytrzymało -40C. Życie jednak trwa dalej. Zamiast oglądać się za siebie trzeba patrzeć w przyszłość i naprawiać to co się da. Ja, mimo przestróg starszyzny postanowiłem zmienić opony i płyny w samochodzie z zimowych na letnie. "Ściągniesz na nas kolejną zimę!" - krzyczeli ludzie widząc co robię. Pff... Nie wierzę w zabobony! W nocy zaczął sypać śnieg

Tomasz Kutera: No dobra, to już zaczęło mi się nudzić to Diablo 3. W pewnym momencie farmowanie nowych przedmiotów przypomina jednak orkę na ugorze. Zacząłem rozwijać kolejne postaci, ale i to pewnie mi się w końcu znudzi. Dark Souls 2: powracam! Ale najpierw czas na trzydniowy weekend, który zamierzam bardzo twórczo wykorzystać, tj. zamierzam robić nic. Od czasu do czasu trzeba.

Paweł Winiarski: W becie Hearthstone szło mi kiepsko i tak samo kiepsko idzie mi na iPadzie. Ale gra podobała mi się wtedy i podoba teraz, przy czym tablet to najlepsza platforma dla karcianki Blizzarda. Oby z każdą kolejną grą podnosił się mój poziom umiejętności i szczęścia przy rozdawaniu kart, bo to też jest w Hearthstone niezwykle istotne. Zajrzałem do Games with Gold i pierwszy raz znalazłem tam coś, w co jeszcze nie grałem, dlatego jestem już prawie przy końcówce Daylight. Podoba mi się! Watain zmiażdżył w poniedziałek warszawską Progresję i każdego, kto pojawił się na koncercie. Prawdziwe misterium. A w najbliższym czasie zamierzam przypomnieć sobie trochę dźwięki Deathspell Omega.